Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

studnia

Czasami mam wrażenie, że
kontroli mi nad sobą brak
I że na życie z dala patrzę
choć jednocześnie z bliska tak
Chociaż to ja, to jednak nie
do końca czuję sobą się
I wyślizguje mi się wciąż
przez palce rzeczywistość, bo
emocji tych rozróżnić jak
pojęcia nie mam, zawsze wspak
Zimno mi w upał, ciepło w mróz
W sercu bałagan, w umyśle dreszcze
Na myślach choć osiada kurz
Trwają bez przerw przeszłości deszcze
Spadają krople pełne wspomnień
I w dół policzka spłyną wreszcie
Lecz chwil tych nie da się zapomnieć
Zostaną ze mną długo jeszcze
Bolesna świadomość, a jednak ja
pojęcia nie mam, co mnie boli
I czy to jest prawdziwy ból
co kiedyś ktoś ukoi?
Czy rana minimalną choć
na zagojenie szansę ma?
Czy w nieskończoność będzie się
ciągnąć studnia, co brak jej dna?
Tonę w jej wodach, choć to ja
sama ją napełniłam


2.09.2018

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro