Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

ROMANTYCZNOŚĆ czyli kiedy miłość pachnie naftaliną

Tu nie starych kraj, prze pana.
Ta zasada nie jest znana
Panu, jako żywo widzę;
Ależ, pana się nie wstydzę!
Niechże pan się uspokoi,
I na zapas się nie boi.
Może pan starego wieku,
Ale młodym wciąż na przekór
Zrobić może, prosta sprawa!
Ulubiona rzecz: zabawa
Jest dla młodych. Zróbmy na złość
I zabawmy się jak młodzież
Pójdziem dziś na dyskotekę!
Starym kościom nie zaszkodzi
Ruszyć się na rok dwa razy;
Kto mówi, że tylko młodzi
Mają prawo, by swe ciała
W rytm muzyki móc poruszyć,
Ten niech sczeznie wśród płomieni.
Zdania mego nic nie zmieni
Niechże pan mi da się skusić!
Tak nalegam i tak proszę.
Zaraz tu przyniosą nosze
Bo z rozpaczy wnet zemdleję.
Pączu panu teraz wleję.
Dobrze? Tak?

- Się zastanowię...

Co też pan mi tu odpowie?
Proszę, niech pan myśli szybciej!

- Pani droga, jam niemłody
Na umyśle pewne szkody
Zabraniają myśleć szybko...
Pani niech nie kręci łydką,
Bo to tylko mnie rozprasza
Myśli zebrać jeszcze trudniej.
Pani wcale jest niebrzydką
Przez to muszę coraz żmudnej
Myśleć, panią więc upraszam.

Ależ, drogi mój i luby
Doprowadzą cię do zguby
Tak mozolne rozważania.
Toć mieliśmy na wzór młodych
Wskoczyć w namiętności wiry.
Młodzież się nie zastanawia!
Carpe diem, czyn i ruch!
Widać. WI-DAĆ! Pan niemłody.
Takie kładłam ja nadzieje
W panu, że pan młody duch
W ciele starym. Co niedzielę
Widzieliśmy się w kościele,
Ja do pana uśmiech słałam
I z radości wręcz skakałam
Gdy pan głową w odpowiedzi
Kiwał idąc do spowiedzi...
Czas zakończyć tę rozmowę
Do widzenia, ja się żegnam!
Tylko żeby pan nie żebrał
Później, panie, o me względy;
Chociaż pan jest niewyględny,
Ja się nawet tym nie wzruszę.
O! Przysięgam na mą duszę.

(3.03.2020)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro