Prolog.
Każde wypowiedziane przez niego słowa wywoływało dreszcze na moim ciele. Każdy jeden oddech sprawiał, że brakowało mi go. Każdy jego uśmiech wywoływał mój. Każdy jego dotyk był wyobrażeniem. Byłam jedną z milionów. Dosyć skomplikowaną nastolatka z problemami, ale jakimś sposobem "Chce żeby żył" on o tym wiedział. Ta historia ma dwa zakończenia. Może tak na prawdę dla tego, że to dwie historie. Dwa światy. Dwie osoby, które miały się nigdy nie spotkać. A jednak. Połączyła ich nienawiść.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro