Drogi pamiętniku
Wczoraj odwiedziłem pewien kraj, na planecie Ziemia. No i niby ok, i w ogóle tylko ten ich język...bardzo dziwny jest. Nie, nie byłem w Kambodży. Byłem w Czechach...oni to tam mają problem z tym językiem, naprawdę!
Np. Dwaj bracia(ew. bliźniacy)
Dwa prepiczki z jednej piczki...(czy coś w ten deseń)
Więcej moje ego tam nie postoi, mam dość tEGO patologicznEGO kraju. Chcę do jakiEGOś normalnEGO!
Ktoś zna normalny kraj?

Ps. Wypowiadam wojnę Czechom!