Agresja się opłaca (mam fanklub!)
Wyobraźcie sobie, że jakaś przeciętna dziewoja 2/10 śmiała się u mnie na tablicy zareklamować.
To ja na nią wtedy naskoczyłem
I ona się spytała gdzie ten fanklub, a ja jej na to, że on chyba nie istnieje.
No to ona go stworzyła.
Drogie psychofanki, tylko nie zwariujcie. Teraz swoje miłosne pieśni i ballady oraz hymny na moją część możecie umieszczać tam, żeby każdy mógł zobaczyć jaki ja jestem wspaniały!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro