🖤75🖤
[rozdział napisany w październiku, przeleżał długo nieopublikowany, bo się go wstydzę xD]
Rozdział nieodpowiedni dla osób wrażliwszych i tych, które znam bliżej, ponieważ wstydzę się słów wypowiedzianych w tej rozmowie i braku samokontroli. Znasz mnie? Nie czytaj. Plis.
Wracałam z kina z przyjaciółmi. Normalny wypad, nic nadzwyczajnego, chociaż z nimi zawsze jest niezwyczajnie. Właśnie odstawiliśmy na pociąg jednego kolegę i nic nie zapowiadało tego, co miało się właśnie wydarzyć. Wieczór był ładny, choć zimny. Gdy nagle pośród wychuchanych obłoczków pary usłyszałam pytanie.
- Co to jest lubrykant?
Padło kolejne pytanie, tym razem ode mnie.
- Ty tak na serio?
- No tak.
- Ja też nie wiem - wtrącił się drugi osobnik płci męskiej.
- A ty? - zapytałam z rozpaczą w głosie koleżanki, która z nami była.
- Ja wiem, ale im tego tłumaczyć nie będę, nie ma szans.
Jako, że osoby dostępne się skończyły, a osoba, która zawsze wszystkich uświadamia została właśnie odstawiona na pociąg, próbowałam się z tego wykręcić.
- A nie możecie później zapytać kolegi uświadamiacza?
- Ejj, no nie. Powiedz nam.
Opcje obrony się skończyły, a ja byłam bombardowania pytaniem o lubrykant. Poddałam się
- No dobra, spróbuję wam to wytłumaczyć. Lubrykant... - tutaj już zaczęłam się zastanawiać, co tak właściwie chcę powiedzieć. Jednak tłumaczenie seksualności kolegom z klasy jest trudniejsze, niż osobom, które znam mniej.
- Lubrykant służy do odpowiedniego nawilżenia. Kumasz?
- Co? Nie bardzo.
- Boziu, jakiś ty niewinny. Dlaczego ja muszę to robić?... Chodzi o to, że jak uprawiasz seks to używasz lubrykantu po to, żeby było nawilżenie i nie bolało.
- Eeee... Co?
Tutaj odrobinkę się wkurzyłam i mnie poniosło...
- A co chcesz na sucho?! Albo jak seks analny byś chciał to bez nawilżenia nie da rady, bo przez miesiąc nie usiądziesz...
- Serio? Nie wiedziałem. Ale czekaj, że jak?
- Odbyt się sam nie nawilża geniuszu...
- Wow, serio nie wiedziałem, i to nawilża?
- Tak, właśnie do tego służy... Jak można tego nie wiedzieć? Edukacjo seksualna, gdzie się podziałaś?!
Dodam, że działo się to na ulicy, więc nie mam pojęcia co sobie ludzie pomyśleli o dziewczynie drącej się na chłopaka, któremu sięga do pępka, o lubrykantach i seksie analnym.
Nie byłabym dobrym edukatorem seksualnym, nie potrafię tłumaczyć... Nie mam cierpliwości...
Zniesmaczona własnym zachowaniem
Mayumi Hikoori
A może po prostu zjadł mnie stres przez obecność tego drugiego kolegi, którego wzrok czuję czasami [często] na sobie...
Jeszcze nie idź! Teraz nastąpi chamska autoreklama.
Mamy tutaj może jakiś fanów Miraculous? Kiedyś robiłam takie o to bransoletki i jeśli będą chętni, z przyjemnością zrobię parę na zamówienie :)
Robię też takie cudeńka, też chętnie zrobię na zamówienie. Mogę też zrobić choker w tym typie.
EDIT: Oczywiście szpilka nie wchodzi w skład bransoketki/chokera. Przez nieuwagę Zapomniałam ją wypiąć po szyciu do zdjęcia.
Kokardka:
Dziękuję za wysłuchanie. Miłego dnia/wieczoru/nocy. Myjcie ręcę, nie wychodźcie z domu, a jeśli musicie ograniczcie kontakt z ludźmi. Stay safe.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro