Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

🖤58🖤

Ostatnio podczas mojej podróży po internecie zaszłam trochę za daleko i trafiłam na stronę z pytaniami, którą pewnie dużo osób kojarzy, a dokładniej trafiłam do kategorii "Dojrzewanie".
Zaczęłam przeglądać te pytania zadawane głównie przez 12/13 latki i latków i zrobiło mi się strasznie przykro. Tak najzwyczajniej w świecie przykro. Było tam mnóstwo pytań na temat okresu, włosów na ciele, narządów intymnych, podpasek, tamponów i innych intymnych spraw, że aż zrobiło mi się słabo. Dlaczego te młode osoby pytają o to w internecie? Gdzie się podziała porządna edukacja? Gdzie się podziali rodzice?! Takie pytania cisnęły mi się na usta. Nie powinno być tak, że młoda osoba dojrzewa, jej ciało się zmienia, jej mózg się zmienia i ona nie wie co się dzieje i co ma robić. Jest pozostawiona sama sobie. A internet naprawdę nie jest najlepszym miejscem, żeby czerpać o tym wiedzę. Zauważyłam w tych osobach dużo z siebie z przed jakiś 2 lat. Ze mną też nikt nie rozmawiał. Ja też nic nie wiedziałam. Miałam to szczęście, że zaczęłam późno dojrzewać i ogarniałam już wtedy internet, i potrafiłam odróżnić wiarygodne informacje od tych, którym nie powinnam ufać. Zaczęłam miesiączkować w wieku 14 lat, czyli bardzo późno. Ale niektóre dziewczynki dostają okresu w wieku 11 lat! I jak one mają sobie z tym poradzić skoro NIKT z nimi nie rozmawiał na temat dojrzewania? Nie potrafię sobie wyobrazić jak bardzo muszą być przerażone... To nie jest normalne. Tak nie może być. Nie może być tak, że 12 letni chłopcy wrzucają do internetu zdjęcia swojego penisa i pytają czy wszystko z nim okej! Internet naprawdę nie powinien do tego służyć... Czemu rodzice czują zbyt wielki wstyd, aby o tym rozmawiać?... Po prostu, chciałabym wiedzieć. Dlaczego?
Czuję w tym momencie taką bezsilność, bo nic nie mogę zrobić. Nawet nie wiem co napisać, bo to jest strasznie przykre co się dzieje. Te osoby naprawdę się boją, o to, co się z nimi dzieje i czy wszystko z nimi w porządku.
Tyle narzekania... Nie powiedziałam o rozwiązaniach problemu. Mówi się, że każdy problem da się rozwiązać i ten również, ale ja widzę tylko jedno rozwiązanie. Porządna i normalna, pozbawiona stereotypów i wstydu edukacja seksualna w szkole. Bo na rodziców, jak już wiemy, liczyć nie można w tym temacie. Ten rozdział, w mojej głowie, nie zamierzał od początku do takiej konkluzji. Wymyśliłam ją w trakcie i myślę, że ten popularny ostatnio temat, bardzo tu pasuje. Bez edukacji, nigdzie nie zajdziemy

Dla mnie osobiście nie jest to temat tabu, ale rozumiem, że dla wielu jest. Chciałbym żyć w świecie, gdzie tematy tabu nie istnieją, ale wiem, że nigdy tak nie będzie.

Zawiedziona i bezsilna
Mayumi Hikoori

P. S. Ostatnio jest tutaj bardzo poważnie... Może wolelibyście znowu coś lżejszego, zabawnego? Piszcie jeżeli jest za ciężko i wolicie zabawne rozdziały

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro