Taki fajny dialog przeprowadzony z Ktosiem.
- A masz już jakiegoś chłopaka?
- Nie - i raczej mieć nie będę.
- Ale masz już 16 lat. A ilu już miałaś?
- Nigdy nie byłam w związku.
- Eeee. Nie wierzę. Nastolatki zmieniają chłopaków jak rękawiczki.
- Ja nie - i ### Ci do tego.
- A całowałaś się już?
- Nie - spierdalaj, co to wogóle za pytanie.
- Oo już wiem! Pokażę Ci zdjęcię takiego jednego gościa! I jak podoba Ci się? Hmmm?
- Nie w moim typie.
- A co Ci się w nim nie podoba? Ładny jest.
Hmmm.... No nie wiem, nie wiem. Chyba płeć. Hmmm... Tak, to może być to...
- Nie wiem. Może i jest ładny, ale nie w moim typie.
- A nie czujesz się samotna? Podobno nastolatki potrzebują miłości do prawidłowego rozwoju.
Że co przepraszam? Nigdy tego nie słyszałam. Można prosić o te badania?
- Nie, po co mi związek jest okej - tak na prawdę to często zdarza mi się czuć z tego powodu samotną i pozbawioną jakiegoś elementu dorastania, ale tego nie powiem, bo wiązało by się to z wyjawieniem mojego homoseksualizmu.
- Dziwna jesteś.
- Wiem.

Czas chyba poszukać sobie dziewczyny. Może ktoś coś?

Dziwna
Mayumi Hikoori

P. S. Nie nawidzę ludzi, którzy wchodzą z brudnymi buciorami w moje życie.

P. P. S. Właśnie zamieściłam na wattpadzie pytanie, czy ktoś chce ze mną chodzić. To dopiero jest dziwne  xD

P. P. P. S. Odpowiadałam w nocy na wasze komentarze. Starałam się odpowiedzieć na wszystkie, jak czyjś ominęłam to przepraszam. Od teraz mam zamiar to robić regularnie.

P. P. P. P. S. Ale dużo dzisiaj tych post scriptum...