Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

🖤12🖤

Mój brat jest niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju. Wiem, za dużo o nim tutaj piszę, ale nic nie poradzę, że wszelkie ciekawe rozmowy odbywam z nim.
Byliśmy w galerii razem z mamą. Jako że jestem w trzeciej gimnazjum, temat zszedł na to jaką szkołę wybrałam. Mama poszła przodem, więc nie słyszała naszej rozmowy.
- No to do jakiej szkoły się wybierasz, młoda?
-  Chciałabym bardzo się dostać do ''piętnastki'', do klasy artystycznej, profil muzyczny, tam gdzie ty byłeś.
- Serio? To fajnie. Jakby co to napiszę Kwiatkowskiej [nazwisko zmyślone], żeby cię przyjęli - uwielbiam się z nim tak przekomarzać.
- Dzięki bracie.
- I pamiętaj - szepnął mi do ucha. - Pierwszym zakupem jak się tam, dostaniesz jest tabaka.
- Co?! Do czego ty mnie namawiasz!
- No co? Po pierwsze pozwala śpiewać wyżej, a po drugie, to przecież stary słowiański zwyczaj.
- Spadaj.
- A właśnie muszę kupić, bo zgubiłem swoją.
- Braaaciszkuu, poważnie? - wzruszył tylko ramionami.
Wiem o tym, że wciąga tabakę od dawna, chociaż myślałam, szczerze mówiąc, że to rzucił. Słyszałam, jeszcze jako małe dziecko, jak mama u niego znalazła tabakę. Rozpłakała się i pokłócili się. Wiem o tym, bo wtedy jeszcze spałam w, tak zwanym, dużym pokoju gdzie mama z bratem przesiadywali razem w nocy. Myśleli pewnie, że już śpię.
W sumie chyba też się pokuszę o kupno tabaki, jeżeli tylko pomoże mi to śpiewać i zwiększy moje możliwość wokalne. Może nie będę miała przynajmniej problemu z rejestrem gwizdkowym.

Śpiąca, ale szczęśliwa po spotkaniu z całą rodziną i naszymi przyjaciółmi
Mayumi Hikoori


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro