Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 2 Pierwszy dzień w pracy

Obudziłam się koło Foxy'ego, który jeszcze spał. Wyglądał tak uroczo, że nie chciałam go budzić ale chciałam się także wydostać z jego żelaznego uścisku i iść do swojego pokoju zanim zaczhie się praca. Niestety tak mocno ściskał, że musiałam go obudzić.
- Foxy, obudź się.-mówiłam cicho lecz ten ie miał zamiaru wstać- Foxy wstawaj!-krzykłam a ten aż podskoczył z zaskoczenia
-Czemu tak krzyczysz?-powiedział z wyrzutem przecierając swoje żółte, zaspane oczy
-Bo chcę wstać ale masz tak ciężkie ręce że nie  mogłam się z pod nich wydostać.
- Sorry. - powiedział i przestał mnie przytulać
-Nic się nie stało, to nie twoja wina, że masz taki twardy sen.- śmiałam się cicho, a on razem ze mną- Dobra muszę iść do siebie i przygotować się do mojego pierwszego dnia w pizzerii! -słychać było, że się cieszę
-Życzę szczęścia!!! - krzyknął kiedy wychodziłam z Pirat's Cove
Nie mogłam się doczekać tej zabawy z dziećmi,  ich śmiechu i chwili gdy mnie zobaczą. Przyjęcie urodzinowe rozpoczęło się o 12:00. Wyglądałam za swoich drzwi o cicho oglądałam przedstawienie.
- Witajcie dzieci jestem Freddy! HAHA!!! To moji najlepsi przyjaciele królik Bonnie i kurka Chica! HAHA!!! Zagramy dla was wesołą piosenkę!
Bonnie grał na gitarze,  Chica na perkusji, a Freddy śpiewał. Kiedy skończyli już swoje show Freddy zawołał :
- Mamy tu jakichś piratów na sali, bo jesli tak to ich kapitan tu zaraz przybędzie, a oto Pirat Foxy !!!!!-Miś krzyknął a na scenę wskoczył nasz lis.
- Arrr witajcie dzieci jestem Pirat Foxy przybyłem tu by nauczyć was jak to jest być piratem. Posłuchajcie tylko!!!- krzyknął i zaczął śpiewać (piosenkę macie w mediach tytuł to ,,Foxy jesteś piratem")
To przedstawienie najbardziej mi się podobało, ale nie żałowałam , że się skończyło ponieważ,  Freddy, Bonnie i Chica dołączyli do Foxi'ego i razem krzykneli:
- Dzieci to jeszcze nie koniec zabawy ponieważ, mamy w naszej paczce nowego członka, Mangle!!!!!! Chodź do nas Mangle !!!!!
Kiedy wyszłam na scenę byłam najszczęśliwszą lisicą na świecie.
-Cześć dzieci jestem Mangle i mam nadzieję, że będziemy się razem świetnie bawić.-powiedziałam z wielkim uśmiechem na twarzy (mordce) i ucieszyłam się kiedy dzieci zaczęły piszczeć z zadowolenia zabrałam naszych gości do mojego pokoju. Bawiłam się świetnie, graliśmy w różne gry i śpiewaliśmy piosenki. Szkoda że przyjęcie musiało się skończyć. Moi przyjaciele gratulowali mi tego, że byłam ulubienicą na tej imprezie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro