Zapis 5 - Dzień 24
– Kapitan Sienna Leśniewska melduje, że... udało nam się. Podstępni zostali wyłapani co do jednego. Dodatkowo Strażnicy ich zabiorą. Walter przyszedł do mnie we śnie i powiedział mi to. Mają zabezpieczyć Ziemię przed nieproszonymi gośćmi. Już nic nam nie będzie grozić ze strony kosmosu. – zaczęła cicho łkać, nie ze smutku, a radości. – My, załoga Apollo 52, będziemy pilnować, by nikt już nigdy nie poleciał w kosmos dalej niż do jakiejkolwiek planety naszego układu słonecznego. To nasza nowa misja. Najważniejsza, jaką do tej pory otrzymaliśmy. I, mam nadzieję, ostatnia.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro