Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

10.12.2020

To już trzeci dzień mojej wędrówki. Nie natrafiłam na nic, nawet żywej duszy. Staram się wrócić do miejsca, gdzie po raz ostatni widziałam moich przyjaciół. Brakuje mi ich. Prawie nic nie spałam. Ciągle tylko idę, robiąc co jakiś czas krótkie postoje. Cały czas błąkam się po tym mieście i szukam kogokolwiek. Chociaż już pewnie nie znajdę nawet martwego ciała, dalej przeczesuje okolicę. Nie poddam się prędko. Obecnie siedzę w jakimś opuszczonym domu. Znalazłam tu jakiś dziwny czip. Mam też do niego instrukcje. To jest jak karta pamięci, którą wszczepia się pod skórę specjalnym przyrządem. Dzięki temu ktoś, kto mnie znajdzie martwą będzie mógł zobaczyć co się ze mną działo od czasu zaaplikowania tego. Może spróbuje? Już przede mną ktoś tego próbował, jest tu drugie opakowanie, ale puste... Raz kozie śmierć. Zrobię to i ruszam dalej. Czas wracać po przyjaciół. O ile jeszcze żyją.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro