3
03 stycznia
Dostałam zjebe od MJ
niech se pogada...tyle jej
Dzisiaj pierwsze zajęcia z tańca,już się doczekać nie mogę.
Odliczałam do końca lekcji.
Jestem na sali.
Nie wiedziałam że tyle będzie osób.
Pokazałam co potrafię - w końcu jestem samoukiem
Babka była zadowolona
Dała mnie do grupy zaawansowanej
Dziwne
Trudno trochę było.
Ale fajnie.
04 stycznia
Dziś psychiatra
O ja jebie
Jeszcze dwa tygodnie i studniówka
Płakać mi się chcę
06 stycznia
Kolejna lekcja tańca ale super
Coraz lepiej mi idzie
Wieczorem idę po kieckę na studniówkę,w sumie to nie wiem czy w ogóle pójdę
Nic nie było ciekawego
10 stycznia
Ewa wyciągnęła mnie do kina.
Ogólnie to było nawet miło, gdyby nie jej kuzyn ten cały Seungim i jego kolega Hyunjin
Niby czysty przypadek
Ta!!! Jasne
Zabawnie to było później mój drogi pamiętniku.
Wybraliśmy się na kręgle,tam gdzie ostatnio w galerii.
Szło mi kiepsko ale nie ważne.
Ważne jest to ,że dołączyli do nas chłopcy cała szóstka , z Chanem na czele
Przełknęłam tą kurwicę która mi ugrzęzła w gardle
Poszłam do łazienki, wzięłam swoje tabletki na uspokojenie,od razu dwie.
Już teraz wiem czemu nie wolno ich mieszać z alkoholem.
Po jakimś czasie padłam.
Straciłam przytomność i znowu szpital.
15 stycznia
Matka już rozkłada ręce do mnie
Myśli że celowo to zrobiłam
Nie chce słuchać że to był przypadek.
Dzisiaj tańce,jedne zajęcia mi przepadły - szkoda
Po zajęciach zostałam poinformowana że jutro mogę sobie przyjść i samej poćwiczyć,sala będzie wolna
16 stycznia
Po wizycie u psychiatry
Poleciałam na salę
Ale super tylko ja i moja muzyka. Całe 90 minut dla siebie.
Odkryłam, że taniec sprawia mi wiele radości
Moje emocje znajdują ujście w tym wszystkim
Jestem odstresowana...
Przy ostatnim układzie weszła trenerka
Była zachwycona
Chce abym wzięła udział w letnim konkursie
SZOK
17 stycznia
Dzisiaj studniówka
Nie mam ani sukni,ani butów ani partnera
ŻENADA
Po przejrzeniu wszystkich sukienek we wszystkich butikach...
Zobaczyłam tą jedyną.
Jestem gotowa na samotną imprezę
Mimo tego że poszłam tam sama,to bawiłam się bardzo dobrze
Tak,tak
Studniówka była w tym naszym stałym klubie
i tak tak
tam był też ON
nasz stały już DJ
Nie wiem może podświadomie chciałam być tutaj żeby mieć go w polu widzenia
Chyba głupia jestem
Bawiłam się z kolesiem z równoległej klasy
Sebastian też przyszedł sam,nie dawno rozstał się z dziewczyną
Coś nas łączy
Komplementował mnie cały wieczór
Byliśmy jednymi z ostatnich na sali do zamknięcia imprezy
Zaproponował że mnie odwiezie do domu
Przed lokalem stał Chan
Nie wiem kto był w większym szoku ja czy Sebastian
Cytuje Chana,puki pamiętam:
Dobrze się bawiłeś z moją kobietą?
Spadaj...
Objął mnie ramieniem
A mnie zatkało
Sebastian tylko się upewnił czy aby na pewno może mnie zostawić z nim i odszedł
Zrobiłam mu awanturę
Zamknął mi usta pocałunkiem
Już całkiem zdębiałam
Strzeliłam go w gębe
I tak postawił na swoim i zawiózł mnie do siebie
Dziś już tak naprawdę jest
18 stycznia
Od kilku godzin
Zrobił mi herbaty, usiadł i ciężko westchnął
Chyba coś go męczyło
Mruknął coś pod nosem
Połóż się w sypialni
Popołudniu cię odwiozę
Dobranoc
WTF!!!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro