Jest jeszcze dzieckiem, a już poznała ten świat, który widzimy w serialach. Ten świat, o którym czytamy na wattpadzie wcale nie jest tak odległy, jak mogłoby się wydawać. To ten wiek, w którym zaczynamy interesować się płcią przeciwną i ten wiek, w którym trudno mieć swoje zdanie. Nie znam jej zbyt dobrze, w sumie to w ogóle jej nie znam. Byliśmy raz na jednym melanżu i to tyle. Wiem jednak, że w domu nie ma żadnego przykładu. Jej siostra paliła z mamą blanty, to mówi samo za siebie. Obraca się w środowisku pełnym ćpunów i pseudo gangsterów, których priorytetem jest pobicie kogoś, kto ma inny szalik. Mógłbym napisać, że to jej wina, ale tak nie jest. Jeśli wychowałaś się w mroku to nie wiesz czym jest światło. Jej bliscy nie dostrzegają tego, co z nią robią. Nie widzą tego syfu, w który ją pchają, bo sami są nim zaślepieni. Wiecie kiedy zrozumieją swój błąd? Gdy będą płakać nad jej grobem. Tak jest zawsze. Tylko śmierć lub miłość potrafi otworzyć nam oczy.