157. Zakręty.
Kiedyś próbowałem pogodzić się z przeszłością, ale szybko okazało się, że to nie jest takie łatwe. Patrząc teraz wstecz wiem, że jest wiele rzeczy oprócz zaburzeń lękowych, nad którymi muszę popracować. Miałem te dziewięć miesięcy terapii, ale szczerze mówiąc nie czuję tego. Chwilę po tym jak zacząłem terapię, zaczął się też ten śmieszny wirus i te miesiące jakoś tak uciekły, a terapia nie była tak skuteczna, jak myślałem chwilę po niej. Kurwa, czemu zawsze, gdy wychodzisz na prostą pojawia się milion zakrętów?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro