108. Nie Chcę Słyszeć Wymówek.
Jesteśmy tak zagubieni, że czasem sami nie potrafimy tego zrozumieć. Wszystkie granice się zacierają, nie ma znaczenia, czy masz trzynaście, czy dwadzieścia lat. Jesteśmy w tym samym miejscu, a nasze dusze dzieli niewiele. Bierzemy pełnymi garściami wszystko, czego nam zabraniają, bo to nas uwalnia. Robimy co chcemy, popełniamy błędy, których nikt nie stara się zrozumieć. Rodzice mówią nam, jak mamy żyć, ale czasy się zmieniły i my myślimy inaczej niż oni. Miłość na odległość, różnice wieku, seks. Próbuje nam się wmówić, co mamy robić, w jakim momencie i z kim, ale to przecież nasze życie i sami powinniśmy je przeżyć. Jeśli czujesz coś do kogoś starszego o te kilka lat, nie ma w tym nic złego. Jeśli jesteś w związku na odległość - nie ma w tym nic złego. Jeśli lubisz seks i uprawiasz go z kimkolwiek chcesz, nie ma w tym nic złego. Powtórzę, to nasze życie, nasze wybory i nasze błędy. Nie pozwólmy, żeby odbierali nam to, co nas uszczęśliwia. Gdy nasz czas będzie się kończył, będziemy żałować, że żyliśmy tak, jak inni chcieli. Jesteśmy tylko raz w tym ciele, w tym życiu. Naprawdę myślicie, że spełniając oczekiwania innych przeżyjecie życie tak, jak byście chcieli? Walczcie o to co kochacie, pierdolcie konsekwencje i kurwa, walczcie bo możecie stracić szansę, która być może zmieniłaby wasze życie na zawsze. Nie chcę słyszeć wymówek, chcę dostać wiadomości że zaryzykowaliście i się wam udało. Obiecuję, że jeśli dostanę te wiadomości, to na każdą odpiszę. Walczcie kochani, uwierzcie, że warto.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro