Dziś wreszcie ''przeprowadzamy się'' do szkoły. Wiem, dużo osób nawet nie lubi słowa ''szkoła'', ale to właśnie ten znienawidzony przez uczniów budynek stanie się naszym domem. Obecnie wszyscy się pakują, a ja chcę wszystko udokumentowć właśnie tutaj. Jeśli nie uda nam się przeżyć, ktoś może to znajdzie i dowie się co sie z nami stało i jaka była nasza histoia. Mam jedynie nadzieję, że nie dojdzie do tego. Zaraz wychodzimy, do naszego celu mamy około dziesięć minut drogi pieszo, dlatego bierzemy zaledwie małą część tego co powińniśmy, ale jeszcze po to wrócimy. Oby tylko pod naszą nieobecność nikt tu się nie dostał...