Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Laito Sakamaki x Reader x Subaru Sakamaki

Pewnego wieczoru siedziałam razem z braćmi Sakamki w pokoju gier. Tę rozrywkę wymyślił Reji, aby wszyscy zaczęli się "integrować", kto co lubi. Subaru i Laito grali w bilard, Ayato i Shuu rzucali rzutkami w stronę tarczy. Ten, który wymyślił to całe zgromadzenie czytał książkę i nie zwracał na nikogo uwagi. Popatrzyłam na to rodzeństwo.
Czemu oni ze sobą nie rozmawiają?
Poszłam w stronę kuchni, ponieważ Kanato poprosił mnie, abym przyniosła mu ciastka. W kuchni był zadziwiający spokój.

Spokojnie podeszłam do szafki i wyciągnęłam ciastka z czekoladą. Wolałam się podporządkować właścicielowi fioletowych, kiedy on się zdenerwował, ja [Imię] [Nazwisko] wolałam nie być obok niego. Odwróciłam się, z zamiarem zaniesienia ciastek chłopakowi, ale zostałam przyciśnięta do stołu.

— Nffuuu! Gdzie się wybierasz co, Bitch-chan? — Zapytał Laito.

Chłopak zaczął mnie lizać po udzie.

—Ksa.... Laito! Jesteś obrzydliwy! —Powiedział Subaru.

—Pu... Puść mnie! — Zawołałam spanikowana.

— Wiesz, że jak będziesz się wiercić to pogorszysz swoją swoją sytuację, [Imię]? — Zapytał białowłosy odgarniając mi włosy z szyi.

Chłopak podniósł mnie trochę do góry i zatopił kły w mojej szyi. Wysiłki wyrwania swojej zacnej osoby skończyły się na rozerwaniu żyły.

— Bitch-chan! Chcesz tak szybko umrzeć? — Zapytał zanim wbił się mocniej w moją nogę.

— Urusaj, Laito! —Mruknął Subaru w przerwie między piciem mojej krwi.

Nie wiem ile minęło, ale na pewno straciłam dużo krwi. Chłopcy pili ją aż nie ugasili w pełni pragnienia. Moim jedynym marzeniem było, aby mnie mnie zostawili w spokoju.

— Masz bardzo dobrą krew [Imię]. —Powiedział białowłosy.

— Prawda braciszku! Bitch-chan ma pyszną krew! Do zobaczenia jutro, Laleczko! — Zawołał Laito.

~

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro