Okładka tymczasowa. Pilnie potrzebuję kogoś, do zrobienia jej ;__;

Pomysł: Pomysłodawczynią jest WariatMuke, która podesłała tą idee do mnie na priv, jako prompta. Jako że sama fabuła główna mnie zachwyciła, za zgodą dziewczyny postanowiłam zrobić z tego oddzielną książkę. Sporo jednak wątków jest tutaj dodanych, ale nic z tego, co mówiła pomysłodawczyni nie jest usunięte.

Rozdziały: Seria "One ..." będzie miała maksymalnie 7 dłuższych rozdziałów, po 2-3k słów. Jeżeli chodzi o czas wstawiania, chciałabym skończyć to opowiadanie przed końcem ferii, które dopiero mi się zaczynają.

Pairing: Larry. Jeżeli chodzi o pairing poboczny, malutką kwestie ma tutaj Nouis, jednak wolałam aby opowiadanie nie rozdrabniało się na osoby postronne. Fabuła kręci się wokół dwóch, głównych bohaterów.

Czas i miejsce akcji: Nasz rocznik, Omaha w stanie Nebraska. Często przewijane są w opowiadaniu wiejskie miasta, bądź rozległe obszary miastowe typu: Nowy Orlean, West Coat.

Realizacja: W pełni należy do mnie.

Uwaga! Opowiadanie zawiera wątek oraz stosunek męsko - męski, poruszane są w nim tematy choroby śmiertelnej oraz niecenzuralne słownictwo. Czytasz na własną odpowiedzialność.

Za wszelkie błędy odnośnie aparatury, sal szpitalnych, obchodzenia się z osobą chorą, szczerze przepraszam.

Opis: Rak płuc i Louis nie stanowili zgranej pary, mimo to musieli zawrzeć ze sobą rozejm. Od kilku lat leżał w szpitalu z całą aparaturą. Jego dni głównie opierały się na graniu w szachy z Alec'iem, bądź podkradaniu dietetycznych batoników z pokoju socjalnego. Wpierw szara rzeczywistość grała rolę, zaś w wieku siedemnastu lat w odwiedziny przychodzi do niego chłopak, z którym kiedyś tańczył na balu gimnazjalnym. Harry, bo tak chłopak miał na imię, ucieka z nim wbrew zasadom ośrodka i chce pokazać majestat świata. Z czasem Louis zauważa, że tlen z aparatury, nie równa się z tym, który daje mu Harry. „Oxygen" to historia o ponownym odkrywaniu świata, fascynacji cierpienia oraz miłości, której nikt nie pragnie, a zjawia się zbyt nagle i niepohamowanie. 

Dziękuję <3

Pierwszy rozdział dodam dzisiaj w granicach dwudziestej.