#31
Eda *wchodząc do gabinetu dyrektora* : Przepraszam za spóźnienie , musiałam...dokończyć pewną sprawę...
Lilith * wchodzi do klasy trzaskajac drzwiami* : dyrektorze ta s*ka zepchnęła mnie z POŁOWY SCHODÓW!
Eda : Zepchnęła to chyba za mocne słowo nie sądzisz? Ja...pomogłam ci tylko...zejść Poza tym , JAK TY SIE K*RWA WYPOWIADASZ PRZY DYREKTORZE!?
Dyrektor : (●__●)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro