Neko Mika x Reader
Nadeszła chwila na którą wszyscy czkeali... Kolejny rozdział one shotów!, Zapraszam na rozdział z Miką!.
A jeszcze jedna rzecz, jak ktoś chce to koge również zrobić darmowe Yaoi, tylko błagam bez kojarzeń, zapraszam do czytania.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Szłaś do szkoły, patrzałaś na otaczający cie krajobraz, kiedy już prawie byłaś pod bramą szkoły, zaczepił cie twój "dręczyciel", zawsze robił z ciebie pośmiewisko przed całą klasą (tutaj możecie wymyśleć jakieś imię dla niego), "No, no, kogo ja widzę, moją ulubioną "przyjaciółkę", jak tam dobry dzień?", "Źle, możesz się ode mnie odpierdolić?, Nie mam czasu, jeszcze się przez ciebie spóźnie", "Dlaczego jesteś dla mnie nie miła?", "Bo cie nie lubię?, Z resztą ty mnie też, więc, fuck off", powiedziałaś i ruszyłaś pod klasę, no ale ten idiota przyczepił się do ciebie, chodził za tobą przez cały dzień.
Time skipe po szkole przez...: Magiczną Shinoe!.
Twój dręczyciel dalej za tobą chodził w końcu nie wtrzymałaś odwróciłaś się do niego, "Możesz mi powiedzieć, dlaczego za mną łazisz?!, Co ja królewna Fiona jestem, że za mną chodzisz?!" (Sory dla fanów Shreka, ale musiałam xD), "A nie mogę?", "Nie, powiedziałam fuck off!", Krzyknęłaś i szybko poszłaś do domu, akurat swój dom miałaś nie daleko parku, postanowiła wejść, usiadłaś na ławce, wpatrywałaś się w niebo, nagle usłyszałaś, że coś siedzi w krzakach, podeszłaś ostrożnie do krzaka i osłoniłaś widok. Twoim oczom ukazał się mały jasny kotek o niebieskich oczach, "Aww", powiedziałaś bo był Kawai, kotek kiedy cie zobaczył podszedł do ciebie i otarł się o twoje nogi, ukucnęłaś i pogłaskałaś kotka za uchem, obejrzałaś kotka, nie miał obroży, "Hmm, pewnie nie masz domu i szukasz kogoś, żeby cie wziął, huh?", Kotek zamiałczał, że masz racje, zupełnie jakby cie zrozumiał, to wydawało ci się dziwne, "Chcesz zostać ze mną?", Kotek zamiałczał na zgodę, wzięłaś go na ręce i poszłaś do domu.
Time skipe.
Wieczorem kiedy się już umyłaś i byłaś ubrana, siedziałaś na telefonie, kota nie było w pokoju, chodzi sobie po domu (tak ogląda każde pomieszczenie xD), usłyszałaś chałas w kuchni, szybko odłożyłaś telefon i niczym wampir pobiegłaś tam, sprawdzić czy nic kotkowi się nie stało, kiedy wbiłaś do kuchni (tak stara metoda z Massegera), był tam nie kot tylko blond włosy chłopak, kiedy go zobaczyłaś normalnie cie zatkało, kiedy chłopak pozbierał naczynia i się odwrócił, mogłaś zobaczyć jakie ma oczy, niebieskie, takie jakie ma twój kot, jedyne co cie zdziwiło to, że on ma kocie uszy i ogon, "K-kim ty jesteś?, I co ty robisz w moim domu?!", "Spokojnie, nie chce ci krzywdy robić, jestem twoim kotem...", "C-co?", "Jestem twoim kotem, moje imię to Mikaela", powiedział, byłaś w jeszcze większym szoku niż wcześniej, "Co ty właściwie tu robiłeś?", "Głodny jestem... Szukałem tutaj jedzenia...", "Mogę ci zrobić jedzenie", powiedziałaś.
Time skipe.
Kiedy skończyłaś robić jedzenie dla Mikaelii i podałaś mu, postanowiła, że z nim pogadasz, "Skoro teraz jesteś moim kotem, musisz wiedzieć jakie panują tutaj zasady", "Zamieniam się w słuch", zaczęłaś mu tłumaczyć jakie zasady panują w twoim domu, kiedy skończułaś mu tłumaczyć, on kiwnął główką, "Rozumiem, wszystko", uśmiechnęłaś się lekko, kiedy robiłaś się już śpiąca a Mikaela skończył jeść, umyłaś talerz i ruszyłaś do pokoju, położyłaś się, Mikaela obok i cie objął, lekko się zarumieniłaś, usnełaś w ciepłych ramionach Mikaelii i zasnęłaś.
Koniec, dziękuje za przeczytanie.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro