Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Dzień 62

Szarotka patrzyła jak Jueanee wystawiała babeczki. Cytrynowe babeczki ozdobione durną bitą śmietaną ułożoną w durną różę. Jedna babeczka, druga babeczka, durny krem.

Minya odwróciła wzrok. Potarła dłonie. Czemu to musiało się stać? Jak ona mu teraz w oczy spojrzy? Czemu musiała doprowadzić do takiej sytuacji!? To była jej wina, wiedziała, że prędzej czy później napięcie pomiędzy nimi pęknie. Szkoda tylko, że w taki sposób!

- Co z Tobą?

- Nic.

- Tylko pytam, nie musisz od razu się wściekać.

- Przepraszam - spojrzała na przyjaciółkę. - Po prostu, mamy za dużo ciast z kremem. Potrzeba nam więcej tart. Widziałam ostatnio filmik z przepisem na ciasto z karmelem i czekoladą. Myślałam by je zrobić.

- Od kiedy krem Ci przeszkadza? Rolada to twoje ulubione ciasto.

- Od... Nie przeszkadza. A teraz wybacz, mam klientów do obsłużenia.

Zgarnęła menu i ostentacyjnie wyszła zza lady. Posłała Jueanee wymowne spojrzenie. Dziewczyna tylko cicho się zaśmiała.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro