Tortury Uczuć
Jak krew spływająca z rany,
Zadanej miłością.
Tak zanika szczęście,
Jakie dawały mi uczucia do ciebie.
Czekam tylko na ubytek krwi,
Wystarczający do snu wiecznego,
Licząc że, zechcesz to zatrzymać,
Licząc że, zechcesz błagać,
Bym wszytko powstrzymał.
Lecz twoje piękne błękitne oczy,
Zdradzają cie.
Ty stronisz ukrytym,
W głębi duszy ogromem szczęścia.
Co jest jak najgorsze tortury,
Proszę skończy to....!
A ty kolejny raz pozostajesz,
By pogłębić ból.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro