Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Hogwart


Resztę wakacji spędziłam ciekawie.

Mnóstwo czasu spędziłam z Lordem. Udoskonaliłam też umiejętności szukającej. Przejrzałam podręczniki i stwierdziłam, że nie będzie tak trudno.

***

1 września 9:45

Dziś jadę po raz pierwszy do Hogwartu.Jak zwykle na śniadanie jadłam naleśniki z nutellą. Nagle usiadł obok mnie Draco.

-Musisz trafić do Slytherinu-powiedził z tą jego chłodną miną.

-A jak nie trafię?- zaczęłam się z nim droczyć.

-Musisz

-Ale ja chcę do Gryfindoru- trochę skłamałam, ale ostatnio myślałam właśnie o Gryfindorze jako o moim domu. Wiedziałam, że rodzice byli w domu węża, ale mnie ciągnęło do Gryfindoru.

10:50

-Szybko-usłyszałam zniecierpliwiony głos Lucjusza. Przeszliśmy przez filar między peronami 9 i 10. Dostrzegłam Maxa i do iego podbiegłam. Przytulił mnie.

-Tęskniłam

-Idź pożegnać ich-wskazał na Malfoyów.

Podeszłam do nich i każdego przytuliłam, nawet Lucjusza.

-Trzymaj się mała-znowu Smok zamknął mnie w stalowym uścisku.

-Nie nazywaj mnie mała-wyrwałam się z jego przytulasa.

Wzięłam od Narcyzy kufer i klatkę z Blue. Wsiadłam do pociągu i zaczęłam szukać wolnego przedziału.

-Katie tutaj-usłyszałam głos Maxa z jednego przedziału.Zajrzałam do niego, siedział tam ze swoimi kumplami.

-Hej

-Cześć, To jest Edward i Tom.

-Hej!

-Hej!- odpowiedzieli mi jego przyjaciele. Pociąg ruszył i pomachałam do Malfoyów.

-Jak spędziłeś resztę wakacji?-zaciekawiłam się.

-No wiesz......-gadaliśmy chyba ze trzy godziny. Później zasnęłam.

Obudziło mnie uporczywe potrząsanie moją głową. Z początku myślałam, że to Narcyza.

-Jeszcze 5 minut- powiedziałam odruchowo.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro