⚔︎III⚔︎
⚔︎
,,Rozwijasz w sobie łaknienie krwi, kiedy ciągle zlizujedz ją z własnych ran."
—Jeneane O'Riley
UTWÓR PRZEWODNI:
Take Me Back To Eden - Sleep Token
0:35 ━❍──────── -8:20
↻ ⊲ Ⅱ ⊳ ↺
VOLUME: ▁▂▃▄▅▆▇ 100%
To że fizycznie udało mi się doczłapać do tego miejsca w Ostatnim Bastionie niemal mnie powala, bo to ile razy w głowie wyobrażałam sobie publikowanie 3 części jest chyba zbyt spore, by liczyć i zbyt żenujące, by dłużej o nim mówić 😅 Nie zmienia to zupełnie faktu, że w ostatni rozdział 2 części włożyłam masę wysiłku i dalej nie jestem przekonana czy zawarłam w niej wszystko, co pierwotnie zamierzałam ani czy to, co wyszło nie wzmaga moich wątpliwości w kwestii sensu całego opowiadania. Mam nadzieje, że moje obawy mają szansę na rozwianie, choć prawdę mówiąc sama strzeliłam sobie w kolano tworząc tak zawiły plot xD Niemniej to bardzo ważny dla mnie moment, kolejny na mapie osiągnięć tego ff, dlatego chcę znów podziękować za komentarze, gwiazdki i wszystko, co sprawiło, że nie porzuciłam tego opka. Finalna część przed wami, a ja postaram się napisać ją w taki sposób, żeby rozpierdol nie pozostawił po sobie niczego co można byłoby później zbierać 🖤
Dziękuję za czytanie i do następnego~
vaniydese
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro