[Psychiatrolog]
No nieźle się zaczyna. Hah no dobrze.
(Przepraszam, rozgrzewka)
Mówiłam jakiś czas temu o tym że nie moge pójść do psychologa, ponieważ "nie jestem jakaś nienormalna". (Tu bym się spierała :): )
Też dla tego że nie mam jakiś dużych problemów, o czym była poprzednia część.
Ja mimo tego że:
- ZMIENIŁAM KLASE jako, z niej, pierwsza.
- mam pogorszony nastroj
- gdy jestem wkurzona mówie o śmierci i samobójstwie
- w zasadzie myśle o nim CAŁY czas
- mam bardzo liczne zwidy/halucynacje (od zawsze)
- ostatnio boję się coraz większej ilości rzeczy
Nie musze iść do żadnego specjalisty, no ok...
ALE.
Mój, kurde, brat poszedł do "super najlepsiejszego wgl omg i tak dalej" PSYCHIATRY z WARSZAWY bo, uwaga, uwaga:
NIE ŁADNIE PISAŁ
I to sie leczy, no TAK
Za przeproszeniem:
no kurwa... AHA no OKI TO PA
Jezu serio? Rozumiem że hormony i inne gunwa ale nawiązując:
Rodzice mogą mówić "A jak inni skoczą to też skoczysz?", to czy ja moge powiedzieć "A jak sie zabije to sie nie przejmiesz, bo przecież dojrzewałam?" No nie sądze.
*~*~*~*~*~*~*
Przepraszam że dopiero teraz, i do tego mało, ale przeceniłam swoje możliwości i chyba będzie jednak 1 część w tygodniu bo wiecie SZKOŁA, takie tam dziwne rzeczy...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro