Historia 1
Niemcy pamiętają jeszcze najsłynniejszy, ale i najstraszniejszy przypadek opętania, po którym wprowadzony został w tym kraju nieformalny zakaz egzorcyzowania.
Dziś o tej tragedii przypomina skromny nagrobek Anneliese Michel na cmentarzu w Klingenbergu. Przez cały rok okrywają go świeże kwiaty. Niektórzy przyjeżdżają tu specjalnie. Dzięki filmowi Anneliese stała się sławna na całym świecie. Każdego roku, w rocznicę jej śmierci, do leżącego na Frankońskim Szlaku Wędrownym, średniowiecznego miasteczka przyjeżdżają wierni, by pomodlić się za duszę i oddać cześć zmarłej dziewczynie.
Rankiem 1 lipca 1976 roku młoda dziewczyna z Klingenbergu w Niemczech umarła w swoim łóżku. Miała poranione i posiniaczone ciało, powybijane zęby i zmienioną strasznym cierpieniem twarz. Dzień wcześniej poprosiła kapłana o rozgrzeszenie i zasnęła, by nie obudzić się więcej.
Odbył się pokazowy proces i zapadł wyrok: winny jest ksiądz - egzorcysta. Wypędzał z dziewczyny demona zamiast leczyć jej chorobę psychiczną.
Wstrząsająca historia niemieckiej studentki, Anneliese Michel poruszyła niemieckie społeczeństwo. Jej przypadek został świetnie udokumentowany, zyskał miano najsłynniejszego opętania XX wieku.
Na podstawie tej historii powstał film fabularny Scotta Derricksona "Egzorcyzmy Emily Rose" oraz dokument Lecha Dokowicza i Macieja Bodasińskiego "Egzorcyzmy Anneliese Michel", w którym prezentowane są fragmenty nagrań, jakie powstały w trakcie egzorcyzmów na kilkudziesięciu taśmach magnetofonowych. Część z nich można odsłuchać w Internecie. Są przerażające.
Proces, który niemiecki sąd wytoczył rodzicom i odprawiającym egzorcyzmy duchownym, niektóre gazety uznały za najważniejszy, do jakiego doszło w Niemczech po Norymberdze.
"Coś" zaczęło się z dziać z Anneliese tuż przed szesnastą rocznicą urodzin. W nocy przygniatała ją jakaś ogromna siła, nie pozwalając oddychać. Nieco później zaczęła widywać przeraźliwe, diabelskie twarze. Mimo iż wizyta lekarska i badanie neurologiczne nie wykazały żadnych zaburzeń dziewczyna wyjechała do sanatorium.
Tam objawy nasiliły się, niemal każdej nocy paraliżował ją uniemożliwiający oddychanie kurcz. Skarżyła się matce, że słyszy dziwne stuki. Laryngolog, który badał dziewczynę nie potrafił jednak ustalić tego przyczyny.
Powtarzało się to latami. Z czasem podobne odgłosy słyszeli też, w jej obecności, inni domownicy. Nie pomagały wizyty u lekarzy. Objawy "psychozy", mimo przyjmowania leków, nie ustępowały. Anneliese czuła się coraz gorzej, skarżyła się na otaczające ją zjawy. Jej życie stawało się koszmarem.
W napadach szału skakała po ścianach, drapała i gryzła ściany wydając z siebie nieludzkie odgłosy. Roztaczała wokół siebie odór gnojówki i spalenizny.
Uznano, że przyczyną takiego zachowania może być opętanie. Szansą na pomoc dziewczynie wydawały się egzorcyzmy. Gdy kapłan wzywał demony do opuszczenia ciała Anneliese, rozlegały się potworne krzyki, warczenia i skowyty. Wreszcie po ośmiu latach cierpienia, Anneliese zasnęła, by nie obudzić się więcej.
Według niemieckiego sądu, dziewczyna zmarła w wyniku braku właściwego leczenia i zagłodzenia. Do wyniszczenia organizmu miały doprowadzić stosowane wobec niej egzorcyzmy. Przyczyny samej "choroby" nie ustalono.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro