15
W szkole
Po pierwszej lekcji wszyscy musieli wyjść z sali. Kiedy wszyscy wyszli oprócz mnie, Tymka, Wojtka, Amelki i Patrycji (my akurat mogliśmy zostawać w klasie)
zobaczyłam, że Bartek śpi na ławce.
Ja: *podeszłam do niego* Em... Bartek.
Tymek: *podszedł do Bartka* Y... Co się stało?
Nagle Bartek podnosi głowę i patrzy na nas.
Bartek: Co?
Ja: Już lekcja się skończyła.
Bartek: Już przerwa?!
I wyszedł szybko na korytarz.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro