Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

6

Na szczęście księżniczkę odratowano i młoda dama wróciła do siebie, ale była w okropnym stanie psychicznym. Młodzi królowie poszli z nią porozmawiać. Zapukali do drzwi i weszli do komnaty. Dziewczyna leżała na łóżku cała blada i zmęczona. Obecnie wyglądała jak trup i Piotr w tej chwili wiedział, że słusznie postępuje nie biorąc ja za żonę, a Edmund był przepełniony współczuciem dla tej młodej księżniczki. Chętnie przytulił by ją i pocałował w porcelanowe czoło.
Dziewczyna nieprzytomnie spojrzała na młodzieńców. Na jej twarzy pojawił się smutek, a w oczach zablyszczaly łzy.
- Wyjdzcie stąd! Wiem, że mnie nie kochasz, bo jestem brzydka. Po co mnie więc ratowales? Zniknął by twój problem i miałbyś spokój. A później znalazlbys sobie jakąś ładniejsza dziewczynę, która dalaby ci piękne potomstwo i szczęśliwe życie. Wynos się!

Piotr w tej chwili zrozumiał co zrobił. Obraził księżniczkę i doprowadził do jej proby samobójczej. Czy on w ogóle myślał mówiąc te wszystkie negatywne rzeczy?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro