Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#8 "A ona to czego?"

Przepiękna środa
Ptaszki ćwierkały, słońce delikatnie muskało moje ciało. Poranne powietrze delikatnie otulało moją twarz. Jedyne co mi w tym przeszkadzało (a prędzej dopiero zacznie przeszkadzać....

Otwórz oczka, jest już rano, trzeba wstawać. Otwórz oczka...

😠Niby budzik taki słodki, jeszcze z takim słodkim głosikiem, ale jakikolwiek by nie był i tak bd denerwować bo to budzik.

Brekfest i mam w dupie jak się to pisze
a c_uj i tak nie ma co się rozpisywać, przecież co może Kas jeść na śniadanie w środku tygodnia jak nie jakąś 2minutową (bo się tworzy w dwie minuty bo i tak najwięcej czasu zajmuje krojenie chleba) kanapkę z szynką/serem
Outfitt i też mam w dupie czy to dobrze napisałam
Mamy nie ma już w domu...
Tata miał na rano...
To chyba oczywiste że Kasumi nie ubierze się tak jak dawała do prasowania mamie wczoraj.
I Kasumi ma w dupie że ma dziś wychowawczą
bluzka w różowo-przezroczyste paski do pasa,
legginsy czarne z napisem
"No boyfriend no problem"
do kostek bo Kasumi się nóg nie chciało golić,
trampki czarne aby Kas nie przebierała butów.
Machnęłam ręsy tuszem i usta szminką

Ale co jak co dzień ładny

Hiszpański
No już większych nud już nie było. Pisałam się na to tylko z powodu zrozumienia wszystkich piosenek z radia i już wątpię czy na koniec roku bd miała 4
No ale na całe szczęście dziś hiszpańskiego nie było

Giegra
Mieliśmy w innej sali. Nwm czm ale wiem jedno - że po chuja dali nas do sali matematycznej a i tak siedzimy tak jak na giegrze. Wtf.
-Psst
Haruko. Zawsze wie kiedy się odezwać (proszę nie wyczuwać ironi)
-Hmm?
-Pomóż mi pomóc coś zrobić tu
Wtf. Z serii poprawna wymowa języka polskiego według Haruko:
"Pomóż mi pomóc coś zrobić tu"
Haruko pokazała mi pod ławką telefon z sms'em od Daikiego

Sory za to co napiszę ale mam wrażenie że ten związek jest na pokaz.
Zrywam z tb

-Proszę, nie chce stracić dwóch dych.
Rly? Ech... i jak teraz ustanowić sprawiedliwość?
Ona chce hajs, a ja status "zajęta" (oczewiście dla sb)
-Ale.... wiesz że skoro on się domyślił to po co ciągnąć to dalej. A poza tym ty dobrą aktorką to nie jesteś - ściszyłam głos - zresztą po __uja Ty się zakładałaś
Haruko się wkurwiła. Ale chyba ogarnęła że ma rację. Po __uja się zakładała
-Hmm w sumie... No ale dwie dychy!
-Powiesz ze to nie było w zakładzie... Albo nie! Że się zakładała z kimś innym o to jak długo wytrzymasz...
Jesteśmy debilkami
Skończonymi debilkami
Yuki siedzi tuż za nami

Puk puk

-Proszę
-Dzień dobry, wice-przewodnicząca...
-Aria z 3c wp* - szepnęła Haruko
-Skąd wiesz?
-Wiem
-Kasumi Ayuzawe jeśli jest
-Co, co, co ja?
-Wice-przewodnicząca Cię woła
-Ale co gdzie jak po co?
-Nie wiem
-A ta to kto? - szybko szepnęłam do Haruko
-Keiko z pocztu. (sztandarowego)
-Ekhm prosiłabym o...
-Już, już idę
Wyszłyśmy z sali. Keiko. Znam te imię. Miała tak moja przesladowczyni z podstawówy (dla jasności umysłu - chodziła na Karate). W sumie podobna. Po 3 klasie się przepisała do szkoły w mieście. Czyżby ona?
Weszłyśmy do jakieś pustej sali.
-Emmm tu nie ma Arii
-Ooo dopiero co tu się znalazłaś a już ogarniasz arystokracje - powiedziała głosem jakby miała kogoś zabić. Dosłownie
Zamknęła drzwi na klucz który schowała do kieszeni z której też z reszta wyciągnęła nóż. Jedna reakcja:
-Wtf?!
-Tak kochaniutka, przez twoje gadulatwo wywalili mnie ze szkoły.
To ona się nie przepisala?
-Dlatego abyśmy były kwita - co mnie też wywalą? zajebi - zabiję Cię.
Miała minę pojebanej psychopatki. Ona faktycznie ma coś nie ten teges z łbem. Szła powoli z nożem w ręce w moją stronę
-Trzęsie ci się ręka - powiedziałam zupełnie spokojnie wskazując na jej rękę z nożem (Tak spokojnie jakby szła z tym nożem nie do mnie a do bochenka chleba)
-Zamknij się! - krzyknęła, drastycznie zmniejszając odległość pomiędzy mną a nią i zamachując się nożem tak że..
-Uważaj aby się nie skaleczyć
-Spokojnie..
-Jestem spokojna
Kiedy skończyłam mówić przygwoździła mnie do ściany, przytrzymując nóż tuż przy mojej szyji
-Jeśli się cokolwiek poruszysz, źle... nie dobrze się skończy. Dla jasności - dobrze dla mnie...

*wp - wice-przewodnicząca, sprytny skrócik gim3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro