Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

CHUJ CI W DUPĘ ROZDZIAŁ II

Poszliśmy dziś też z Mikim, Michałem, Michała babcią i Michała kotem do lasu na przygodę. Oczywiście babcina patologia nakurwiała talerzami w "niewidzialne potwory", które "tylko ona widzi", bo jest "po prochach Bazyla". (Bazyl=kot Michała). Przechodząc przez las szliśmy przez las, w którym były zajebiste butelki do rzucania, lecz babcia nie pozwoliła nam ich wziąć, ponieważ stwierdziła, że Michał się znowu potnie (pewnie miała rację) i talerze w zupełności wystarczą. Idąc przez las widzieliśmy drzewa. Duuużo drzew. Wypadliśmy z buszu przy szosie. Tam Michał stwierdził, że świetną zabawą będzie kopnięcie Bazyla po dupie, żeby wskazał nam drogę dalej. W efekcie wściekła kulka futra znalazła się na jego twarzy, usiłując wydrapać mu gałki oczne. Michał stwierdził, iż dobrym opatrzeniem ran będzie polanie ich resztkami z butelek, które wcześniej zajebał z lasu. Oczywiście <babcina patologia> nie widziała.


Notka od Bartka: Wyjątkowo mało, śpiący jestem. Pozdro ;d


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro