Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#6 "Stara koleżanka"

Time skip - poniedziałek
Chemia
-Psst
-Co?
-Zakład nadal aktualny
-Nom
-Nie zniechecilas się?
-20zyla zawsze spoko
-Yuki a tak nie gadać to się nie da?
-Noo... da się
-To dlaczego gadasz
-Bo to pilne proszę...
-Srata tata, srata tata, to jest ważne, ale najważniejsza jestem ja.
Zawsze się śmieje z wychowawczyni. Ma coś takiego co karze mi się śmiać. Ta Yuki i teraz spróbuj mi powiedzieć ŻE Ty nie masz z tym nic wspólnego.
-Haruko
-Tak?
-Gdyby nie ten zakład to byłabyś singielka no nie?
Musiałam się jej spytać. Musiałam wiedzieć czy to nie miłość ja podkusila.
-No raczej? Co Ty takie pytania zadajesz?
-Sory, nie wyspalam się
Time skip - przerwa
Claudia mi napisała ŻE się tu uczy. Jakim cudem jej tu nie widziałam. Jest w klasie d. Idę do niej! Chociaż w zasadzie to ona do mnie przyszla
Claudia to zajebista koleżanka z podstawówki. Były trzy klasy i jak na złość ona była w innej. W innej niz ja i Kaede. Ma czarne długie włosy i zielone oczy. Z nią beki są najlepsze.
-Hej Claudia.
-Hej
-Czemu Cię widzę dopiero dziś?!
-Byłam chora
-Rly?
-No, mi nie uwierzysz?
No tak raczej nie
*dzwonek*
-Szlag, w krorej masz potem?
-2
-Podejde po cb
-Ok
Po tych słowach skierowalam się w kierunku damskiej szatni.
Nie jest to jakieś szczególne miejsce. Ławki, wieszaki. Po prawej od wejścia jest kaloryfer i okna. Wszyscy mają swoje miejsca w szatni. Moje to lewy róg daleko od wejścia. Wygodnie mi tam. Tam też przebiera się Haruko. Dziś powiedziała mi coś co mnie lekko zdziwiło
-Wiesz, kiedy jestem z Daikiem to wyobrażam sb ze to Marcin.
Marcin? Co to za imię?
-Kto to Marcin?
-Mój przyjaciel którego wykorzystuje jako źródło matmy.
-O lel .
-No.
To zabrzmiało dziwnie. Może nawet nigdy nie miało zabrzmieć.
Jak na złość na wfie była siatka, na polskim poryte definicje i jedyna chwila odetchnięcia była religia. Ostatnio z Yuki liczymy ile razy Pan powie :
Yyyyy
Moi drodzy
kochani

Narazie bije rekordy w yyyyy. Dziś miał 96! Koleżanka z klasy "fu" (tej z która mamy wf) naliczyla 154! Ciekawe czy przebije ten rekord na mojej lekcji.
Nigdy nie przepadałam za hiszpańskim. Do póki nie dowiedziałam się ze te piosenki w radio co są ni po polsku, ni po angielsku, są po hiszpańsku.

Y Al bailar
Solo quiero no pensar
Recordar el día que te amaba sin parar

Ach, zakochałam się w tej piosence.

Time skip - w pokoju Kas
Mam powiadomienie z messengera
Haruko
Ja

Hej
No hej
Co tam?
Ano nic. A tam?
Zastanawiam się nad tym jak bd zadanie 5 z matmy

Oooo czyżby światełko w tunelu się zbuntowalo?

Ja już wiem
😮 jak?
No posłuchaj....

Time skip - godzinę później

No ale dlaczego tu jest z kwadratem
Bo mnozymy wszystko
Co wszystko?
Co Ty robiłaś na tej matmie?
Rozmyslalam.
Nad czym?

Wyświetlono 16:53

Acha
Dobra

Next day
Wtorek, wtoreczek, wtorunio.
Uwielbiam mieć na 7:30 bo tak się wyrabiam ŻE mam jakieś 10 min w zanadrzu 😏.
A poza tym mamy 1 biologię a to dla niej zapisałam się na biol-chem.
I jeszcze znajoma Pani. Mieszkała kiedys w tej samej okolicy tamtej wiochy co ja. Ciekawe gdzie teraz mieszka... Pewnie w mieście.
Śniadanie.
Prosta i szybką kanapka z szynką.
Zastanawiam się czy zrobić makijaż. W sumie mam +10 min więc mi starczy. Dobra robim.
Pokrylam cała moja nieszczęsna twarz kremem CC (bardziej kryjący BB), utrwalilam bezbarwnym pudrem i wytuszowalam rzęsy.
-Kas, widziałaś mój puder?
-Nie...
Mamy takie same pudry, ale on swój ma dłużej i już go popisala. To ona mi go poleciła. Opłaca się mieć starszą siostrę.
Wychodzę do szkoły. Chłodne wrześniowe powietrze otulalo moja twarz, przy okazji, budząc mnie. Po drodze ptaki ćwierkaly, a część drogi przechodziła przez swoisty park - w teorii to nim nie był, ale było tam tak zielono...
Kiedy doszłam do szkoły grzecznie zmieniłam buty i usiadłam w szafce. Nie wiedzieć czego, potrzebowałam spokoju. Włożyłam moje douszniki i puscilam "Akatsuki" Akiki Shikaty czy jakkolwiek się to odmienia. Wyprostowałam się (trudna sztuka w tych szafkach, ale i tak sa dziwnie wysokie) i się odprezylam. Nawet Claudia mnie tak szybko nie "wzbudziła", bo według jej to zasnelam

Kolejny rozdział pisany nocą. Pislabym jeszcze ale powieki mi się zamykają

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro