Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Część 7/?

- O czym .. - Natahlie usiadła obok niego na łóżku
- Czemu on Cię szantażował?
- No nie wiem.. jest zazdrosny bo spędzam z Tobą czas.. i powiedział że zrobi mi coś jeśli Cię nie zostawie w spokoju ... - Kobieta zaczęła drżeć
- Chcesz abyśmy porozmawiali o tym rano?
Nathalie kiwnęła głową
- W porządku.. połóż się - Gabriel poszedł do łazienki aby się przebrać w piżamę, gdy wrócił, zobaczył że Natahlie już zasnęła lecz wyglądała na przestraszoną. Gabriel powoli położył się obok niej. 
Zaczął przeglądać zawartość karty Dawida.
Westchnął ciężko i zgasił świtało przy łóżku.
Nie wiedział co ma o tym wszystkim myśleć, wykopać Dawida z pracy, czy wytłumaczyć to z nim. Gabriel wstał i wyszedł na balkon. Widział że Nooroo już śpi, lecz Duusu grała w Candy Crush na telefonie Nathalie.
- Duusu?
Kwami uniosło głowę i poleciała do Gabriela
- Tak? - kwami usiadło na jego ramieniu
- Chcesz się zabawić jak za starych czasów? Taka nocna wyprawa?
Duusu pisnęła z radości i zaczęła latać wokół niego
- Tak TAK TAK TAK!
- Shhhh.. obudzisz Nathalie
- Oh przepraszam
Gabriel mimowolnie uśmiechnął się pod nosem. Duusu była jego kwami zanim poznał Nooroo, ponieważ to Emilie była właścicielką Miraculum motyla, a on pawia, lecz potrzebował mocy motyla aby móc terroryzować Paryż. Naszły go wspomnienia. Emily w pięknym fioletowym stroju z paleryną w kształcie skrzydeł motyla, z srebrno czarną maską i ozdobnymi cekinami....
- Gotowa?
Duusu kiwnęła głową z uśmiechem
- Duusu, nastrosz pióra!
Gabriel zaczął się przemieniać, na jego twarzy pojawiła się granatowa maska zakończona zielonymi piórami, na jego ciele pojawił się granatowy strój z dużą ilością piór na klatce piersiowej które kończyły się na wysokości jego brzucha i układały się w kształt serca. Na ramionach i tylnej części łydek pojawiły się zielono-czarne pióra, a za nim pojawił się ogromny pawi ogon. Jego włosy zmieniły trochę ułożenie, były ułożone bardziej swobodnie, a ich końcówki były lekko niebieskawe.
Gabriel wyskoczył za balkon i zaczął biec przed siebie, nie zwracając uwagi na to gdzie biegnie, chciał po prostu zapomnieć o wszystkim co się stało. W pewnym momencie zatrzymał się na jakimś odludziu blisko wody i usiadł.
Zaczął rozmyślać nad swoim życiem.
Urodził się w bogatej rodzinie, jego biologiczny ojciec został zamordowany na jego oczach gdy miał 5 lat, jego matka wzięła ślub z bratem ojca aby utrzymał rodzine. Gdy podrósł zaczął się nad nim znęcać fizycznie i psychicznie, ojciec Emilie przygarnął go po tym jak uciekł z domu. Jego matka zginęła w pożarze. Wziął ślub z Emilie, jego życie było jak sen, był bogaty, miał syna, kochająca żonę, lecz ona zapadła w śpiączkę po tym jak użyła jego Miraculum.. nie widział, dlaczego uszkodzona broszka wyrządziła krzywdę fizyczną Emilie i Natahlie, a na nim psychiczną. Narażał swoich bliskich na tyle zła..
Myślał że uda mi się zdobyć Miracula.. przestał tylko wyłącznie dlatego bo jego syn okazał się być Czarnym kotem. Potem spotkał Dawida..
Zaczął cicho płakać i spojrzał na wodę, nie widział jak ma się teraz zachować w stosunku co do Dawida, wtedy usłyszał że jego telefon, który był teraz w formie wachlarza zaczął brzęczeć, rozłożył go i zobaczył kto dzwonił
To był Dawid..

Przepraszam że tak krótko ale dziś pojawi jeszcze jedna część ( około 20 )

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro