Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Johann & Celina

Podróż z Engelbergu była długa i męcząca. Co prawda, razem z chłopakami wydurnialiśmy się, ale czas i tak strasznie nam się ciągnął. Kiedy więc, nagrywając kamerą vloga, podjechałem wreszcie pod blok, gdzie znajdowało się mieszkanie moje i Celinki, nie mogłem powstrzymać uśmiechu, który wypłynął na moją twarz. Zaraz po wyjściu z samochodu zauważyłem, że w moją stronę biegnie uradowana Cela. Rzuciła się na mnie i przywitała mocnym całusem.

- Cieszę się, że nareszcie jesteś. Tak bardzo za tobą tęsknie, za każdym razem, kiedy wyjeżdżasz - powiedziała.

Powtarzała to prawie zawsze, ale ja nie mogłem nic poradzić na to, jaką mam pracę. Mocno objąłem ją w pasie.

- Nie zimno ci, kochanie? - spytałem, pocierając jej ramiona okryte tylko na szybko narzuconą bluzą i patrząc wymownie na klapeczki na jej nogach.

- Czepiasz się słońce - Wywróciła oczami i pocałowała mnie w nos.

- Po prostu nie chcę, żebyś się przeziębiła, więc chodź do domku - poprosiłem, na co ona pokiwała głową i ciągnąc mnie za dłoń, weszła do bloku.

W czasie kiedy szliśmy wydało mi się, że usłyszałem : "Naprawdę kocham poniedziałki" i stwierdziłem, że ja też je uwielbiam.
___________________


Chciałam dodać w wigilię, jako prezent świąteczny... Oczywiście wyszło jak zawsze xd. Serdecznie zapraszam 😚

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro