Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

⚡🌸 Jill 🌸⚡


Imię: Annabelle

Nazwisko: Mays

Pseudonim: Jill (przedstawia się w ten sposób)

Rasa: człowiek, który zawarł pakt z demonem (kiedyś), diabeł niskiej klasy (teraz)

Narodowość: Jej rodzice byli z Wielkiej Brytanii, ale dorastała w Irlandii

Data urodzenia: 14.06.2004

Status: goniec w parostwie Szatana (jedna figura)

Wygląd:



(Ma brązowe włosy, ale farbuje je na biało - szaro, co zajmuje sporo czasu i jest upierdliwe, bo szara jest tylko grzywka)

Charakter: 

Na pierwszy rzut oka dziewczyna zdaje się być dziwną, odpychająca, arogancką i rządającą atencji nierządnicą, ale jest zupełnie inaczej. Jest życzliwa i chciałaby, żeby wszyscy dookoła byli szczęśliwi, lecz jej problemem jest strach przed byciem zapomnianą i porzuconą. Nie chce, żeby ktokolwiek wyrzucił ją z głowy, więc bez przerwy zwraca na siebie uwagę, czasami będąc zbyt nahalna ze swoimi próbami wrycia się komuś w pamięć. Nienawidzi używania swojego prawdziwego imienia i nazwiska, a na wspomnienie go odpowiada coś w stylu "Annabelle Mays? Jest wolna? I jest może homo lub bi?"

Historia:

Urodziła się w Wielkiej Brytanii. Gdy przyszła na świat była o wiele słabsza od swojej siostry bliźniaczki, Jill. Przez pewien czas sądzono nawet, że jest martwa, jednakże jej serce biło.

W 2005 roku jej rodzina przeprowadziła się do Irlandii, na wieś. Rodzice Jill nawet nie ukrywali tego, że darzą jej siostrę większą sympatią. Miała ona lepsze wyniki w nauce od naszej opisywanej, a także była lepsza w kontaktach międzyludzkich oraz wspaniale gotowała. Od dziesiątego roku życia Annabelle była całkowicie ignorowana. Gdy jej ojciec złamał obie nogi w wypadku samochodowym to właśnie ona zdecydowała się na pójście do pracy (jej matka nie miała żadnych kwalifikacji, a na sprzedaży ciast nie mogła zarobić wystarczająco dużo na utrzymanie rodziny). Mimo to wszelkie pochwały spadły na jej siostrę, która w tym czasie sama naprawiła dach, dzięki czemu nie trzeba było płacić komuś innemu za zrobienie tego.

Gdy Annabelle skończyła czternaście lat, stwierdziła, że ma tego dosyć. Odprawiła rytułał, o którym usłyszała w szkole i o którym doczytała w internecie i przywołała Asmodeusza. Poprosiła go o zmianę podejścia swoich rodziców do niej i jej siostry,  żeby móc zostać zauważoną.

Demon spełnił żądanie, choć oczywiście nie tak, jak dziewczyna tego oczekiwała.

A mianowicie sprawił, że jej siostrę trafił piorun, przez co ta zmarła. Jej rodzice, z niewiadomego powodu obarczyli ją winą za to wydarzenie, co było irracjonalne, gdyż nie mieli pojęcia o rytuale. Oboje w szalwństwie spróbowali ją zabić - ojciec chciał poderżnąć jej gardło, jednakże gdy tylko ostrze dotknęło jej skóry mężczyzna zginął porażony prądem. Przerażona matka, spanikowana próbowała ją udusić, z takim samym skutkiem. Zrozpaczona dziewczyna uciekła, winiąc siebie za tragedię.

I to nie koniec jej osobistego Piekła, albowiem została ona schwytana i przewieziona do Ameryki przez ściśle tajną organizację stworzoną przez pewne miasto - państwo  umiejscowione we Włoszech w celu badania oraz eksterminacji demonów, pakciarzy i ogólnie nadnaturalnych. W jednej z siedzib tej organizacji znajdującej się we wspomnianej Ameryce (nazwijmy ją D. U. P. A - Duża Uważna Pojebana Agencja) spędziła prawie rok, gdzie badano jej umiejętności.

Iiiii..! Udało jej się uciec! W lesie, do którego dała radę dotrzeć napotkała Szatana i parę osób na tamten moment będące w parostwie. Szatan spuściła wpierdol pogoni, wszystko fajnie, happy end.

Otóż nie tym razem.

Po kilku dniach pojawił się Asmo, żądając spłacenia długu - no w końcu spełnił jej prośbę, to tylko jej wina, że nie uściśliła, czego dokładnie chce. Oczekiwał, że dziewczyna zatrudni się w jednym z jego domów publicznych. Jednakże Szatan zaproponowała mu lepszy deal: w ramach zapłaty nie dostanie wpierdolu za napastowanie diabłów z jej parostwa.

I tym razem mamy happy end.

Broń/umiejętności:

Wytwarzanie elektryczności i kontrolowanie jej

Służy jako zajebisty wabik, jeśli trzeba się gdzieś zakraść.

Lubi:

Atencję

Szatana

Leah

I resztę parostwa też, ale już mniej

Chińskie jedzenie

Dania rybne

Nie lubi:

Samotności

Zapomnienia

Smutku

Asmodeusza

Ciekawostki:

Jeśli ktoś jej bliski jest smutny, jest w stanie zrobić wszystko, żeby go rozweselić. Dosłownie wszystko. I czasem zdarza się jej nie zrozumieć, czego dana osoba naprawdę potrzebuje.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: #parostwo