Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

♦ Soukoku

fandom ↠ Bungou Stray Dogs
ship ↠ Dazai Osamu x Nakahara Chuuya
spoilersYES

Welp, piszę to ponieważ
a) próbuję kontynuować pracę nad ożywieniem tej opiniówki,
b) przez trzeci sezon mam nawrót fazy na ten tytuł (nawet jeżeli w porównaniu z mangą niektóre wątki są pokazane okropnie). Generalnie wow, cała notka poświęcona jednemu shipowi (dlatego raczej będzie krótko).

Jak wszyscy wiemy, w fandomie bsd shipuje się generalnie dwie rzeczy — soukoku i shin soukoku.
[ prawdopodobnie po nowym sezonie osoby, które nie czytały mangi dołączą do tych co czytali i zaczną shipować także i trzeci statek spośród "holy trinity" i nagle będziemy mieć jednak trzy shipy, ale nie o tym teraz ]
Rzecz jasna są i inne, mniej popularne stateczki, ale zdecydowanie widać dysproporcję wśród shiperów, jaką ciężko znaleźć w innych fandomach. To trochę tak, że po prostu ciężko shipować coś innego, bo te konkretne relacje są nam wręcz rzucane na twarz.

J e d n a k ż e, nie możemy zapominać o małej tratwie, która również ma swoich zwolenników: odazai, czyli Odasaku x Dazai.
No i sry not sry, ale imo, jest to bardziej kanoniczne niż soukoku. W sensie, kochani, nie patrząc już nawet na Chuuyę, Osamu miał tak jawnego krasza na Sakunosuke, no błagam Was. Nikim nie przejmował się tak jak nim, tylko jemu całkowicie ufał. Jakby, w każdej ich interakcji, w każdym słowie widać tyle uczuć ile ten dupek nie miał w sobie przez całe wojny z Gildią i Szczurami razem wzięte. Mógł to ukrywać, nawet nie przyznawać się przed samym sobą, ale był w nim zakochany niezaprzeczalnie. Właściwie, jakkolwiek by na to nie patrzeć, wszystko co robi pod sztandarem Agencji, robi dla niego. Bo powiedział, że to będzie piękniejsze.

Że już nie wspomnę o scenie z Dead Apple, gdzie Atushi dosłownie zasugerował, że grób, który odwiedzał Dazai jest mogiłą jego dziewczyny, na co ─ uwaga ─ ten uśmiechnął się bardzo smutno i jednoznacznie, przynajmniej w mojej opinii.

I jakkolwiek odazai nie shipuję (Odasaku jest hetero, change my mind), tak nie potrafię uwierzyć, że nasz kochany Dazai Osamu potrafi pokochać kogokolwiek tak bardzo, jak miało się to w przypadku Ody. 

Szczerze, nie zaprzeczę, że soukoku jest ładnym shipem. Nie powiem nawet, że go nie shipuję, bo, jak już powyżej wspominałam, ma tyle momentów, którymi dostałam w twarz, że inaczej zwyczajnie się nie da.

Po prostu... nie wierzę, że to statek w stylu, w jakim go wielu shiperów maluje. Dazai może czuć pociąg do Chuuyi, bo bądźmy szczerzy ─ kto by nie czuł? Mógł się w pewien sposób do niego przywiązać i w pewien sposób w nim zauroczyć, ale to wciąż nie miłość. To zbyt ulotne, zbyt lekkie i równocześnie zbyt żywiołowe i gwałtowne uczucie, by nazwać je zakochaniem, co dopiero miłością.
Co innego Nakahara, on na sto procent jest mocno zakraszowany w Dazaiu, ale równocześnie myślę, że zdaje sobie sprawę z tego, że ten nigdy nie będzie czuł tego samego.

I oczywiście, że doszło między nimi do zbliżeń większych nich się oficjalnie przyznają, ale wciąż nie jest to to, czego byśmy chcieli. W moim mniemaniu, wygląda to raczej tak, że dla Dazaia jest to po prostu zabawa, urozmaicenie czasu, z kolei Chuuya dobrze o tym wie i bezkarnie wykorzystuje sytuację, by samemu dostać to, czego chce.

Powtórzę, soukoku jest ładnym shipem. Trochę hate-love, dużo obrażania się nawzajem i dużo namiętności, a wizualnie naprawdę prześlicznie się prezentują. Like, serio, oboje są przepiękni, a razem to już w ogóle achhhhhhh. Lubię ich (wsns razem, takiego Osamu samego w sobie to na przykład nie znoszę), mają mnóstwo cudownych arcików i fanfików. No i nie będę ukrywać, że drę się jak opętana, kiedy mają jakieś swoje momenty.
Jedyny problemem jest to, o czym pisałam wcześniej, to jest nie do końca kanonicznym przedstawianiu tej relacji. Najpierw chciałam napisać "związku", żeby uniknąć powtórzenia "relacja", ale właśnie w tym tkwi diabeł ─ to nie związek, a na pewno nie taki pełnoprawny. Fandomowo często przedstawia się ich oboje jako zakochanych i... cóż, Dazai robi się nierealnie uczuciowy, troskliwy i naprawdę mocno ooc. Na szczęście nie wszędzie, także to tylko małe uniedogodnienie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro