Chcę go poznać!
-twojego chłopaka?
- tak dobrze słyszałaś! Po co tu przylazłaś?
- córeczko przepraszam nie wiedziałam, że się spotykacie
-czemu zdradziłaś tatę?
-nie zdradziłam
- ile to trwa?!
- co trwa?!
-Kurwa gadaj ile!
-Już dwa lata spotykam się z innymi mężczyznami
- co proszę?! 2 lata?! Tata wie?
-Nie
Wybiegłam z domu Mike'a cała zapłakana. Jak ona mogła?! Chłopak poszedł za mną. Tylko mnie przytulił i nic nie powiedział. Mama zaraz do nas dołączyła:
- przepraszam Córeczko!!!
- jaka córeczko?! Jesteś zwykłą dziwką!! Jak wrócę do domu, to masz już mu to powiedzieć. W innym wypadku ja to zrobię.
-nie Jess!!! Proszę!! Chcesz zepsuć nasze małżeństwo?
-ty to już zrobiłaś!!
Po chwili milczenia odjechała.
-Już dobrze kochanie?
- nic nie jest dobrze!- nastało milczenie. Następnie zaczął mnie całować. Doskonale wiedział czego potrzebowałam...
Siedziałam u niego jeszcze kilka godzin, obejrzeliśmy kilka odcinków spongebob, a następnie chłopak odwiózł mnie do domu. Wiedziałam, że jak wrócę nie będzie przyjemnie. Ale cuż..
Gdy weszłam, usłyszałam krzyki i kłótnie. Tata dowiedział się, że mama go zdradzała. Z tego co zrozumiałam przez tą chwilę to dokładnie chodzi o pozew rozwody. Nie chce, żeby się rozwodzili, ale szkoda mi mojego ojca...
-----------------------
- Jessica wróciłaś!
-musicie się kłócić? Załatwicie to jak normalni ludzie!
-Z tego co się orientuje wiesz o co chodzi w tej sprawię i mam nadzieję, że popierasz moją decyzję o rozwodzie.- wytłumaczył mi.
-Rób jak chcesz- mruknęłam.
-Jutro moi prawnicy się z tobą skontaktują- odparł do mamy.
Jego ton mówienia wydawał się taki poważny. Boje się co będzie z moją rodziną...
- a z tobą Jessica tez muszę porozmawiać. Przestałaś chodzić do szkoły i spotykasz się z jakimś chłopakiem. Chce go poznać!
- tato!!! Nie rób mi obciachu!
-Zjemy dziś razem kolacje. Szczegółowe informacje podam ci pocztą. Koniecznie chce wiedzieć, gdzie studiuje i jakie ma plany życiowe. A teraz was żegnam!- i wyszedł.
Chyba mu się Mike nie spodoba... Jest on chłopakiem żyjącym chwilą i nie wydaje mi się, żeby miał zamiar iść na studia...
- widzisz co narobiłaś?!- krzyknęłam do mamy.
Ona zaczęłam płakać. Chciałam do niej podjeść i ją przytulić, ale obiecałam sobie, że nie po tym, co zrobiła. Nie zwracając uwagi na rodzicielkę, udałam się do swojego pokoju. Napisałam do Mike:
- mój ojciec chce cię poznać!
- o cholera! Kiedy?
- dziś na wspólnej kolacji
- on chciał mnie wsadzić do pudła..., ale dobra coś wymyślę. Kocham cię
-ja ciebie też! A i ubierz się elegancko.
-Jasne słońce
Dobrze, że chociaż mam go! W innym przypadku byłabym teraz sama, bezradna....
------------
Jakaś godzinę pózniej dostałam wiadomość od taty gdzie mamy się spotkać.
Zaraz zaczęłam się zbierać. Ubrałam czarną sukienkę do kolan, buty na obcasie i srebrną torebkę. Zaraz byłam juz z chłopakiem. Widziałam, że się stresował. Po 10 minutach dojechaliśmy do umówionego miejsca. Mój tata już na nas czekał. Postanowiłam z Mike, że to ja będę szła pierwsza. Nagle tata nas zauważył i pomachał. Oby nie poznał Mike! Proszę!
-witaj Jessico
-Hej tato- usiedliśmy do stołu.
- Miło mi Pana poznać- widać, że Mike nie czuł się swojo w tych klimatach
- ja cię skądś znam- powiedział do Mike.
- nie wydaje mi się. Możliwe, że widziałeś go jak dawał mi korepetycje.- posiedziałam spontanicznie, wchodząc im w słowo
-Wyuczony... a gdzie studiujesz?
-nie studiuje, chodzę do szkoły z Jessicą
-wydajesz sie być starszy.. A jakie plany życiowe?
- jeszcze nad tym nie myślałem
-to na jakie studia idziesz?
- nie zamierzam iść na studia
- jak to?! To jak będziesz zarabiał na życie?!
-pójdę do jakieś pracy dorywczej...
-ty siebie słyszysz chłopcze! Jessica chodźmy stad!
- nigdzie nie idę! Kocham Mike'a!
-Mike? Mike Lorens?!- chwile wpatrywał się w chłopaka i rzekł- wiedziałem, że już wcześniej cie gdzieś widziałem! Tak to ty! Poznaje cię!
Moja córka szuka porządnego chłopaka, a nie przestępcę! A wręcz zabójcę!
- Jakiego zabójcę o czym ty mówisz?!
- ten twój pierzony kochaś zabił swoją matkę!
~przepraszam za nieobecność, ale wynagrodzę Wam to 😘 mam nadzieje, że dlugo wyczekiwany rozdział wam się spodobał 💖 buźaczki 💋💋 do zobaczenia niedługo( teraz rozdział bedą pojawiały się cześciej)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro