Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

《 6 》

O 10:00, gdy pod dom Marka podjechał samochód Jaebuma, chłopak wyszedł z domu ze swoimi rzeczami. W środku był już jego chłopak, Youngjae i... Jackson.

Jb pomógł mu zapakować rzeczy i weszli do samochodu. Mark zapiął pasy i siedział cicho.

Jackson zauważył jego zachowanie i przesunął się by potem objąć go ramieniem.

- Ym... co robisz? - szepnął Mark

Ruszyli już, teraz jadą tylko po Jinyounga i na namioty. Jeszcze w samochodzie zaczną swój plan.

- To co zawsze, skarbie. - powiedział mu do ucha - Przepraszam, że wczoraj mnie nie było, a no i musimy później porozmawiać.

- Nie mamy o czym. Dasz mi spać? - zapytał

- To śpij - mruknął Jackson i położył dłoń na jego udzie

- Jackson, daj mu spokój. - upomniał Jaebum

- Bumie ma rację, jeszcze Jinyoung będzie zazdrosny. O, jesteśmy pod jego domem. - ucieszył się Youngjae

- Jinyoung? - powtórzył Wang - Youngjae, o co chodzi?

- Jinyoung-hyung zakochał się w Marku. - w tym momencie drzwi się otworzyły

- Jackson, przesuń się od Marka. - warknął Junior. Zaczął swoją rolę.

Jackson lekko zdezorientowany odsunął się od chłopaka, Mark przesunął się na środek, a Jinyoung usiadł koło niego, zapiął pas i objął Marka, a Tuan położył głowę na jego ramieniu.

Całą drogę czuli na sobie spojrzenie Wanga.

~~

Jackson @sexyhyung

Dlaczego Junior od kilku godzin w tym jebanym samochodzie, obejmuje mojego Marka? :(

dodano: 16:01

@sunshinejae: a ty co? zazdrosny? 😏

@sexyhyung: wcale nie

@sunshinejae: ta, weź chociaż mnie nie okłamuj, hyung

@babytae: omg marksony nam się rozstają :(

@sexyhyung: my nawet nie jesteśmy razem

@babytae: jeszcze.

《 kocham tego ff, ok 💚 》

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro