《 3 》
Mark obudził się wyspany ale bez ciepła przyjaciela obok. Usiadł na łóżku i rozejrzał się po pokoju, nie było go.
- Jackson? - zaczął wołać z nadzieją, że ten będzie.
- Cichutko, Markkie. - do pokoju weszła jego mama - Jackson musiał iść, jakaś dziewczyna zaprosiła go na randkę. Widziałam ją, jest piękna, wydaję mi się, że będą do siebie pasować. - uśmiechnęła się lekko do chłopca, ale widząc minę jej syna, uśmiech zszedł jej z twarzy. - Mark, co się dzieje?
- Możesz wyjść? Chce zostać sam. - szepnął cicho
Kobieta nie dała się tak szybko spławić. Podeszła do syna i usiadła obok niego na łóżku.
- Powiedz mi co się dzieje. - poprawiła blond włosy syna, które wpadały mu do oczu.
Mark już nie wytrzymał, łzy zaczęły spływać po jego policzkach. Cały zapłakany, wtulił się w mamę.
- Już dobrze, Markkie. Powiesz mi? - ponownie zapytała
- Bo ja... wiesz, że jestem bi... i od 2 lat podoba mi się Jackson... - wyszlochał
- Skarbie, dlaczego mu nie powiesz? Nie można trzymać w sobie uczuć, bo to bardziej boli. - pogłaskała go po plecach
- Nie powiem mu. - odsunął się leciutko - Idź już, mamusiu. Chce zostać sam.
Kobieta przytaknęła i po chwili już jej nie było.
Mark ponownie zaczął płakać i wtulił twarz w poduszkę.
Jackson w tym czasie dobrze bawił się na randce z Miną. Spacerowali po parku, za ręce. Gdy chłopak stanął, spojrzał jej w oczy i chciał ją pocałować, ktoś zagwizdał za nimi. Wkurzony odwrócił się.
- No Jackson, ty tutaj, a Mark płaczę w domu. - westchnął Jaebum. Skąd wiedział? Dzwonił akurat do jego domu, a odebrała mama Tuan, dla każdego ciocia no i wyjaśniła dlaczego Mark nie wyjdzie.
- Mark płaczę? - puścił rękę dziewczyny i podszedł bliżej przyjaciela.
- Tak... - nie dokończył bo chłopaka już nie było. Pobiegł do domu Marka. Musiał sprawdzić co jest powodem tego, że jego Mark, jego urocza kluska ( chociaż jest chudy to Jackson tak go nazywa ) płacze.
Niestety dziewczyna pobiegła za nim i nawet nie zdążył dobiec do domu przyjaciela, bo Mina zatrzymała go i pocałowała.
~~
Mark @cutetuan
mały throwback do tego zdjęcia bo czuję się tak źle :(
dodano: 12:09
@sexybunny: gdzie jest Jackson?
@cutetuan: a skąd ja mam to wiedzieć
@daddyjb: jezu... a jednak go złapała
@cutetuan: what?
@daddyjb: chodź na dm:/
@cutetuan: już piszę
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro