Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

dɹoןoƃ

✧Wersja dla czytelniczki✧

- Łał (Imię), twój dar jest niesamowity! - powiedziała z entuzjazmem kobieta.

- Naprawdę tak uważasz mamusiu? Ja myślę, że moje quirk jest straszne.. - powiedziała zapłakanya (Imię).

- Musisz uważać, to prawda, ale jak nauczysz się go kontrolować, to zobaczysz, że nie miałaś się czego bać.

- Nie gniewasz się, że zepsułam łóżko i szafkę? - spytała podciągając noskiem 5-letnia dziewczynka.

- Nic się nie stało. To przecież nie twoja wina, a teraz chodź do kuchni, zrobiny ci specjalne rękawiczki byś przypadkiem czegoś nie zepsuła.

Chwilę później dziecko bawiło się już spokojnie na dworze. Kobieta w tym czasie sięgnęła po telefon i wybrała numer telefonu swojego męża.

- Halo? - usłyszała głos po drugiej stronie.

- Cześć kochanie, mam dla ciebie wspaniałą, ale też niepokojącą wiadomość. (Imię) ma moc. Nie będzie jednak quirkless, jak już myśleliśmy...

- To świetnie! Jak przyjadę to uczcimy odkrycie daru przez naszej małej (Imię). A ta druga wiadomość to?

- Jej dar niszczy wszystko czego dotknie.. - rzekła roztrzęsiona.

Już nie musiała udawać przed synem. Bała się go.

- Zwolnię się. Zaraz będę..

✧Wersja dla czytelnika✧

- Łał (Imię), twój dar jest niesamowity! - powiedziała z entuzjazmem kobieta.

- Naprawdę tak uważasz mamusiu? Ja myślę, że moje quirk jest straszne.. - powiedział zapłakany (Imię).

- Musisz uważać, to prawda, ale jak nauczysz się go kontrolować, to zobaczysz, że nie miałeś się czego bać.

- Nie gniewasz się, że zepsułem łóżko i szafkę? - spytał podciągając noskiem 5-letni chłopiec.

- Nic się nie stało. To przecież nie twoja wina, a teraz chodź do kuchni, zrobiny ci specjalne rękawiczki byś przypadkiem czegoś nie zepsuł.

Chwilę później dziecko bawiło się już spokojnie na dworze. Kobieta w tym czasie sięgnęła po telefon i wybrała numer telefonu swojego męża.

- Halo? - usłyszała głos po drugiej stronie.

- Cześć kochanie, mam dla ciebie wspaniałą, ale też niepokojącą wiadomość. (Imię) ma moc. Nie będzie jednak quirkless, jak już myśleliśmy...

- To świetnie! Jak przyjadę to uczcimy odkrycie daru przez naszego małego (Imię). A ta druga wiadomość to?

- Jego dar niszczy wszystko czego dotknie.. - rzekła roztrzęsiona.

Już nie musiała udawać przed synem. Bała się go.

- Zwolnię się. Zaraz będę..

¡¡¡¡¡¡¡¡¡¡

168 słów każda wersja.

Krótkie bo to prolog, ale nie mam zamiaru jakiś potwornie długich rozdziałów pisać.

✧Jakie na razie wrażenia?✧

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro