Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

V

15:38

Iku: Piękny mamy dzisiaj dzień, nieprawdaż braciszku?

15:46

Daiki: Ta,piękny.

Iku: I niezwykle wyjątkowy dodam jeszcze

Daiki: Czemu?

Iku: Zapomniałeś?

Daiki: A powinienem o czymś pamiętać?

16:00

Daiki: Iku? Co mam wiedzieć?

Iku: Mam dzisiaj urodziny! !!

Daiki: A no tak ,faktycznie zapomniałem

Iku: Nie dość że rodzice wyjechali akurat dzisiaj do dziadków to jeszcze ty,mój ukochany braciszek nie pamiętasz o urodzinach własnej, rodzonej siostry !

Daiki : Bywa.

Iku: Jesteś okropny!

Daiki: Tak tak,lepiej otwórz mi drzwi

Co? Otworzyć drzwi?
Zbiegłam po schodach i otworzyłam je prawie wyrywając z zawiasów
- Daikiś!
Krzyknęłam i rzuciłam się na jego szyje,pachniał tak męsko
- Wszystkiego najlepszego
Podał mi niewielkie ,dekoracyjne pudełeczko
- Daiki,jaki śliczny!
Wyciągnęłam srebrny naszyjnik z błękitnym kwiatkiem
- Pozwolisz że zapnę?
- Tak!
Jego palce lekko musnęły moją szyję, przez co przeszedł mnie przyjemny dreszcz
- Zimno ci? Chodźmy do środka
Oj Daiki gdybyś ty tylko wiedział jak bardzo cię kocham.

Przygotował nam pyszną kolację, to znaczy zamówił pizzę, ale i tak była pyszna!
Postanowił przenocować,żebym nie została sama w domu.

W nocy wkradłam się do jego pokoju i cichutko położyłam obok na łóżku
- Iku, znowu?
Myślałam że śpi
- Przepraszam już wychodzę
Kiedy chciałam wstać i zrezygnowana pójść do swojego królestwa ,objął mnie silnym ramieniem i przytulił do siebie,powodując u mnie dwa ogromne rumieńce
- Nie mówiłem żebyś szła, jak już jesteś nie masz wyjścia i zostajesz skazana na noc spania z bratem.


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro