Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

BamBam/ Kawiarnia

     Siedziałaś przy laptopie i pisałaś pracę semestralną. Musiałaś skończyć ją do jutra. Jaki, że przez ostatni miesiąc byłaś zajęta pracą na pół etatu i wykładami, zapomniałaśo tym jakże ważnym zaliczeniu.

Nawet kubki z twoją ulubioną kawą ledwo pomagały ci nie zasnąć. Siedziałaś w kawiarni już drugą godzinę. Nie przejmowałaś się współczującym wzrokiem kelnerek ani pewnym chłopakiem, który przyglądał ci się od dziesięciu minut.

Nawet nie zauważyłaś jak w twoim kubku nie pozostała nawet kropla cudownego nektaru, dającego ci siłę do pisania. Westchnęłaś i z trudem podniosłaś się z krzesła, aby zamówić piąty już kubek kawy. Nie było jakoś dużo ludzi, a i oni wydawali się być zajęci osobami im towarzyszącymi, więc nie postanowiłaś brać laptopa ze sobą.

Podeszłaś do lady i zamówiłaś kolejne latte. Nawet się nie zorientowałaś jak blondyn, który przyglądał ci się z zaciekawieniem od dziesięciu minut siada przed twoim komputerem i nanosi poprawki na twoje zaliczenie.

Byłaś na wydziale filologii Tajlandzkiej i właśnie pisałaś wypracowanie w tym języku. Jednak gramatyka pozostawiała wiele do życzenia. Nie byłaś z niej zbyt dobra.

Kiedy kelnerka podała ci nową porcję emergi w płynie, odwróciłaś się zmęczona i zauważyłaś obcego chłopaka przed twoim laptopem. Szybkim krokiem podeszłaś do stolika i odstawiłaś kubek na blat stolika.

- Czy mogłabym wiedzieć co robisz?

Chłopak delikatnie podskoczył wystraszony na krześle i odwrócił głowę w twoją stronę.

- Wybacz, ale nie mogłem się powstrzymać i zajrzałem do twojego wypracowania. Potem zacząłem poprawiać ci błędy.

Zmęczona przetarłaś oczy ręką i zrezygnowana usiadłaś na krześle obok.

- Siedzę tu już dwie godziny nad tym, a i tak nie sądzę bym zdobyła zaliczenie. Mógłbyś mi pomóc, skoro jesteś dobry w tym języku?

Blondyn ochoczo skinął głową i zaczął poprawiać każdy błąd gramatyczny i językowy jaki udało ci się zrobić. Ty natomiast oparłaś głowę o rękę i z ciekawością przyglądałaś się skupionej twarzy chłopaka.

Po dwudziestu minutach wszystkie źle napisane zdania były poprawione. Jednak ty do tego czasu zdążyłaś zasnąć. Tajlandczyk rozejrzał się po stoliku i znalazł czystą kartkę wraz z długopisem. Zapisał na niej swój numer po czym wstał. Zdjął z siebie bluzę i założył ją na twoje ramiona.

Następnie pochylił się i złożył delikatny pocałunek na twoim czole. Miał nadzieję, że dzięki jego pomocy zaliczysz semestr. Uśmiechnął się jeszcze sam do siebie na widok twojej uroczej śpiącej twarzyczki i wyszedł z kawiarni, wcześniej płacąc za twoje kawy.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro