Byłaś już w drodze do rezydencji phantomhive. Mieszkałaś tam razem z cielem, wiedziałaś że Sebastian to demon i ci to nie przeszkadzało. Gdy dojechałaś na miejsce i weszłaś do środka usiadłaś w salonie gdzie ciel czytał książkę i zaczełaś pić cherbatę rozmawiając z phantomhive'm (nw jak się odmienia XD) gdy nagle ktoś wleciał przez szybę.
-SEBUŚ SŁONKO WRÓCIŁEM!
-kto to jest?-spytałaś
-to Grell Sufclift, shinigami.
- a ty piękna jesteś?- spytał czerwonowłosy całując cię w dłoń.
-jestem Natsa Kaneko.
-miło mi cię poznać, może żeby się lepiej poznać pujdziemy jutro ba spacer?
-no nie wiem... No dobrze.

(Następny dzień na spacerze)

-więc jesteś Natsa mieszkasz ze cielakiem i Sebastianem i jesteś piękna.-zarumieniłaś się
(Rozmawia liście aż do wieczora gdy słońce zachodziło Grell odprowadził cię do Rezydencji.
- do zobaczenia Natso Kaneko- Grell pocałował cię i odszedł.
Spotykaliście się jeszcze masę razy aż w końcu zostaliście parą!

-------------------------------------------------------------

To dedykacja
Dla
Natsa06
(≧∇≦)/
 

Przepraszam że takie krótkie ale nie umiem pisać o Grellu!!!   ಥ⌣ಥ