Seitarou x Oc
Na zamówienie wafel509
P.O.V 3 osoby
Siedziałaś właśnie u Momoko i gadałyście o naczelnym i strażnikach 13
Ty- Nee-san co uważasz o Seitarou?
Momo- Jest spokojnym i miłym chłopakiem ale trochę zbyt strachliwym a co podoba ci się *lenny*
Ty- *z rumieńcem* W-wcale że nie ale za to tobie podoba się Hajime jak chcesz to mogę dziś iść do 13 bo na pewno masz jakieś papiery do podpisania a pośród nich była by taka fajna mała karteczka
Momo- Naprawdę byś to zrobiła byś to?
Ty- Dla siostry wszystko po za tym powinnam już wracać do siebie a 13-tke mam 2 bloki dalej więc bez problemu
Ta rzuciła się na ciebie
Momo- Dziękuje, dziękuj, dziękuje!
Ty- D-dusisz
Momo- Wybacz
Wstałaś i zaczęłaś kierować się w stronę drzwi kiedy byłaś już przy nich odwróciłaś się jeszcze do Momoko
Ty- Zobaczę co da się zrobić pa
Będąc przed gabinetem twojej siostry zauważyłaś kłócącego się Samona z Mao ciekawe co ten koteł z nów mu powiedział podeszłaś do nich
Ty- O co znowu poszło?
Samon- Nie twoja sprawa!
Ty- *strasznym głosem* chcecie na dywanik do dyrektorki? Pytam się po to by do tego nie doszło
Samon- N-no powiedział że goryl jak zwykle jest we wszystkim lepszy
Próbowałaś powstrzymać śmiech a tak po cichu wystawiłaś rękę w stronę Mao by przybił ci cichą piątkę co zrobił
Ty- Dobrze więc słuchaj uważnie co teraz powiem nie przejmuj się słowami Mao i go ignoruj a teraz idź po co tu przyszedłeś
Samon- Dobra
I odszedł a ty zaczęłaś się śmiać do upadłego
Ty- Brawo brawo Mao tu masz jak największą racje Hajime jest w niektórych rzeczach od niego lepszy
Mao- No nie
Chwile pogadaliście i ruszyłaś w stronę 13 tak idąc zastanawiałaś się co obecnie się tam dzieje kiedy byłaś przy drzwiach głównych do tego budynku po odpowiedzeniu na równiutko 50 pytań mogłaś wejść
(Nie no żartuje to jeszcze nie koniec wracając 318 słów)
Szłaś przez korytarze które nie różniły się wo gule od tych z 15 idąc do pokoju strażników usłyszałaś przed sobą przeraźliwy krzyk i płacz oraz czyjś bieg który był coraz to głośniejszy nagle przed sobą zobaczyłaś biegnącego wprost na ciebie Seitarou który płakał co gorsza nie zwalniał czyli mogłaś się już przygotować na twarde spotkanie z ziemią więc jedynie rozłożyłaś ręce w geście złapania go po chwili tak jak przewidywałaś leżałaś za zimnej podłodze a na tobie leżał Seitarou nie zapominając o papierach w koszulce która teraz miałaś obok siebie
Ty- Sei co się stało?
Seitarou- P-PRZEPRASZAM
I jeszcze bardziej się rozkleił
Ty- Ciiiiiiiiii *gładzi po włosach* nic się nie stało już spokojnie powiedz co się stało
Seitarou- N-no bo t-to przez chłopaków z celi 13
Ty- Choć najpierw zaniesiemy te papiery do pokoju strażników a później podejdziemy do celi 13 dobrze?
Pokiwał na to głową na "tak" wstaliście i poszliście tak jak mówiłaś w stronę pokoju w którym znajdował się Hajime
Ty- Ej nii-san od dyrektorki do wypełnienia na TERAZ
Z tego co zobaczyłaś przestraszył się nie na żary ale to dobrze
Ty- No to choć Sei prowadź
I tym sposobem właśnie szłaś opierdzielić całą cele 13 po dojściu na miejsce zapytałaś Seitora czy może ci otworzyć cele i na moment kompletnie niczego nie słuchać zgodził się weszłaś do celi wszyscy patrzyli na ciebie jak na anioła no to czas zacząć opierdol
Ty- *patrząc z pod byka i groźnym tonem* Jeszcze raz doprowadzicie Sei'a do płaczu a obiecuje że każdy z was będzie umierał w męczarniach ROZUMIEMY SIĘ?
Pokiwali tyko w strachu na to głowami a ty z uśmiechem wyszłaś z celi i radośnie podeszłaś do Seitarou
Ty- *tykasz go w ramie* Już raczej nie będą cie więcej straszyć
Seitarou- Dziękuje *przytulił cię* lubię cię
Ty- Ja ciebie też
Seitarou- Ale tak lubię lubię
Ty- Chodzi ci o to że mnie kochasz tak?
Seitarou- T-tak
Ty- Oj chodź tu
Przyciągnęłaś go i pocałowałaś co oddał
Koniec teraz naprawdę
~~~~~~~~~~
Prosz ciebie Wafel tak jak chciałaś masz tu Sei'a powiem wam małą ciekawostkę Sei oznacza gwiazda więc od dziś Seitarou ma nowe przezwisko do zobaczenia :3
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro