Mike x Eleven🥀
Na prośbę: @0Mills i Freestwesivewithgirl
Akcja rozgrywa się w trakcie 2 sezonu, kiedy Eleven mieszka u Hoppera i nie może spotkać się z Mike'iem.
Eleven leżała na swoim łóżku, minęło już tyle dni odkąd nie widziała się z Mike'iem. Wstała z łóżka i wyszła z pokoju, po czym usiadła przy stole aby razem z Hopperem, jak zwykle zjeść śniadanie. Przed tym sięgnęła po telefon i chciała skontaktować się z Mike'iem. Jednak Hopper zauważył jej próbę kontaktu z chłopakiem.
- Co ty wyprawiasz?! - Spytał policjant.
- Mam już dość! Kiedy w końcu go zobaczę?! - Odpowiedziała ze złością w głosie Eleven.
- Mówiłem Ci, jest niebezpiecznie! - Hopper zaczął podnosić głos.
- A kiedy nie będzie?! Kiedy będę mogła spokojnie wyjść z domu?! - Eleven zaczęła się coraz bardziej denerwować.
- Jak tylko będzie już bezpiecznie, pozwolę Ci się z nim spotkać... - Mężczyzna próbował na spokojnie wytłumaczyć dziewczynie, jednak ona była uparta.
- Nie mam zamiaru dłużej czekać! Wiesz ile minęło dni? Trzysta dwadzieścia jeden! - Krzyknęła El i pobiegła w stronę drzwi.
Otworzyła je, po czym szybko wybiegła z domu. Nie ubrała nawet butów, ani nie zabrała kurtki. Nie miała ze sobą kompletnie nic. Po prostu biegła przed siebie. W tym czasie Hopper również wybiegł z domu i zaczął wołać Eleven.
- El! Wracaj! - Krzyczał mężczyzna, najgłośniej jak potrafił.
Dziewczyna jednak nie miała zamiaru odpuścić. Miała dość życia jak w klatce. Ciągle biegła, nie zwracając uwagi na nic wokół niej. Po dłuższej chwili dobiegła do szkoły w Hawkins. Wbiegła do środka i rozglądała się za Mike'iem. Jedyne na czym jej teraz zależało to spotkać się z chłopakiem.
- Mike! - Krzyknęła na cały głos będąc w środku.
Usłyszała ją jakaś sprzątaczka.
- Co ty tu robisz? Dlaczego nie jesteś na lekcjach? - Spytała kobieta.
Eleven nie wiedziała co zrobić, więc po prostu uciekła w stronę sali gimnastycznej. Będąc przed drzwiami, spojrzała przez szybe. Zobaczyła Mike'a, co ją ucieszyło, jednak gdy zauważyła, że obok niego jest jakaś inna ruda dziewczyna odrazu uśmiech zniknął z jej twarzy. Przyjrzała się dziewczynie z nienawiścią. Widziała, że ta jeździ na desce, więc używając swojej mocy, szybko ją z niej zrzuciła. Uśmiechnęła się, gdy zobaczyła jak rudowłosa spada na ziemie. Wtedy zauważyła jak Mike jej pomaga, po czym chłopak spojrzał w jej stronę.
- Eleven? - Spytał głośno Mike z radością w głosie i podbiegł do dziewczyny.
- Mike! - Krzyknęła El i pobiegła w stronę chłopaka, po czym go przytuliła.
- Tęskniłem za tobą, próbowałem się z tobą kontaktować... - Zaczął Mike. Mówił dosyć szybko, bardzo cieszył się ze spotkania z dziewczyną.
- Wiem, wszystko słyszałam. - Odpowiedziała El.
- Dlaczego nie odpowiadałaś? Martwiłem się o ciebie. - Powiedział chłopak i mocniej przytulił dziewczyne.
- Nie mogłam... - Powiedziała dziewczyna.
- Coś Ci groziło? Byłaś w niebezpieczeństwie? - Mike coraz bardziej martwił się o Eleven.
- Nie... Hopper mi nie pozwalał. - Odpowiedział El i wyrwała się z uścisku chłopaka.
Spojrzeli sobie w oczy, po czym Mike zbliżył się do dziewczyny i pocałował ją. Eleven na początku zaskoczyła się, jednak po chwili oddała pocałunek. Przez chwilę trwali w pocałunku, jednak ktoś musiał to przerwać.
- Kto to...? - Spytała Max, która wstała właśnie z podłogi i nic nie rozumiała.
Jednak gdy rudowłosa zauważyła, że para się całuję, stwierdziła że nie będzie im przeszkadzać.
- Więc to jest El... Tak? - Powiedziała z lekkim uśmiechem.
Mike kompletnie zapomniał, że Max tam jest. Zakończył pocałunek z Eleven i obrócił się do Max.
- Tak... To ona. - Uśmiechnął się.
- Miło mi cię poznać, jestem Max. - Rudowłosa obróciła się w stronę Eleven i wyciągnęła do niej rękę.
El jednak nie polubiła dziewczyny. Chyba każdy się domyśla dlaczego. Nie odpowiedziała jej i przez chwilę trwała niezręczna cisza. Eleven tylko piorunowała wzrokiem Max, wyglądało tak jakby była o nią zazdrosna. Rudowłosa, gdy po dłuższej chwili nie otrzymała odpowiedzi, nie wiedziała co ma powiedzieć. Nie rozumiała dlaczego El jej nie odpowiada. Za to Mike był wściekły na Hoppera.
- Może pójdziemy do Hoppera? Chciałbym z nim porozmawiać. - Powiedział Mike i sztucznie się uśmiechnął.
- Nie chce tam wracać. - Powiedziała Eleven.
- To sam tam pójdę, a ty poczekaj. - Odpowiedział chłopak i nie czekając na odpowiedź poszedł w stronę wyjścia.
Chciał jak najszybciej rozmówić się z Hopperem, za to że zabraniał Eleven kontaktu z nim. Pobiegł w stronę domu mężczyzny.
Gdy dotarł na miejsce, bez pukania wszedł do środka.
- El, wróciłaś... - Zaczął policjant, jednak gdy zobaczył że to Mike, przerwał.
- Jak mogłeś zabronić jej kontaktu ze mną?! - Naskoczył na niego chłopak.
- To nie tak, było niebezpiecznie... - Próbował się wytłumaczyć Hopper.
- Dlatego nie mogła nawet rozmawiać ze mną?! - Mike był wściekły.
- Zrozum, to było ryzykowne. - Odpowiedział na spokojnie policjant.
- Ty byś zrozumiał, jakby tobie nagle odebrali ważną osobę z twojego życia, a potem dowiedziałbyś się, że przez cały czas była tak blisko ciebie?! Tylko jakiś wstrętny policjant ukrywał ją przed tobą?! - Krzyczał zdenerwowany Mike.
- Mike... - Chłopak słysząc głos Eleven obrócił się w stronę drzwi.
- El? Co ty tu robisz? - Mike zaskoczył się obecnością dziewczyny. Był przekonany, że czeka na niego w szkole.
- Wróciłam do domu. - Powiedziała dziewczyna i uśmiechnęła się do policjanta. - Jednak mam jeden warunek. Chcę móc spotykać się z Mike'iem. - Dodała i podeszła do mnie.
- Eleven, wiesz że to niebezpieczne. - Powiedział Hopper.
- W takim razie. Do zobaczenia kiedyś. - Powiedziała El i złapała mnie za rękę, po czym pociągnęła w stronę wyjścia.
- Czekaj! - Zaczął mężczyzna, jednak Eleven i tak szła w stronę wyjścia. - Dobrze! Możesz spotykać się z Mike'iem! - Krzyknął.
Wtedy Eleven obróciła się w stronę Hoppera i przytuliła go.
- Zostaje. - Powiedziała z uśmiechem.
Po czym poszła spowrotem do Mike'a i pocałowała go.
- Musimy nadrobić stracony czas. - Powiedział Mike.
- Zdecydowanie. - Odpowiedziała Eleven i wrócili do całowania się, na co Hopper tylko przekręcił oczami.
-----------
To mój pierwszy oneshot z Stranger Things, mam nadzieję że wam się spodoba :)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro