To także jest Shot dla @picolo_wolf

Kaila to młodsza o dwa lata siostra Northa, ma ona 18 lat, więc łatwo sie domyślić że brat ma 23 lata. Wracając, Kaila ma blondowe, prawie że białe z niebieskimi końcówkami, posiada niepowtarzalne zielone oczy. Mimo że jest niska jest wysportowana, także szalona i pomocna, jak jest potrzeba to umie być wredna. Kocha pływać i rysować. 

Kaila przyjechała do brata na wakacje, jest już u niego kilka tygodni. Dziś wybiera sie na plażę ze swoją dwu-osobową ekipą, czyli z przyjaciółką Melanie i jej chłopakiem, oraz Kaily przyjacielem Nathanielem.

Ubiera strój kąpielowy:

Na niego ubiera luźną bluzkę:

Patrzy szybko na godzine. 

"Kaila" Kurde!! Już jestem spóźniona!! -Szybko bierze deskę, klucze i plecak. Wybiega z domu, zamyka dom i biegnie na palaże. Wbiega na laże, rozgląda sie i widzi jej przyjaciół leżących na plaży.

"Kaila" Przepraszam.. - Wydyszała do nich.

"Mel' Spoko.

"Nathaniel" Przyzwyczailiśmy sie już - Zaśmiali sie we trójkę.

"Kaila" To co? Idziemy pływać? - Pokazała na swoją białą deskę z niebieskiem motylem. 

"Mel" Jeszcze sie pytasz? Pewnie! - Zerwała sie z koca, wzięła swoją czarną deskę i pobiegły razem do morza. Położyły sie na deskach, po chwili płynięcia na fale obie wstały. Kaila popisała sie swoimi najlepszymi trikami, między innymi Rodeo Flip, Supermana czy Sushi Roll. 

"Mel" Kaila jak zawsze wymiatasz.

"Kaila" A dziękuje! Ci też dobrze idzie, coraz więcej umiesz!

"Mel" Dzięki, dobra wracam na brzeg, zamówić ci coś?

"Kaila" Nie... Ja jeszcze zostane.

Gdy Mel odpłynęła, do dziewczyny podpłynął ktoś, nawet sie nie skapła kiedy.

"??" Hej, nieźle wymiatasz. - Powiedział niebieskowłosy chłopak.

"Kaila" Dzięki.

"??" Jestem Liquido 

"Kaila" Kaila, miło mi.

"Liquido" Dałabyś sie zaprosić na dziś wieczór, na impreze na plaży?

"Kaila" Hmm... W sumie, czemu nie. - Kaila podała mu adres po czym rozstali sie na morzu, Kaila popłynęła na brzeg a Liquido wrócił do swoich kolegów nie opodal.

"Mel" Kto to był? - Zapytała ciekawa 

"Kaila" Umm.. Nowy kolega? - Bardziej zapytała, niż odpowiedziała. 

"Nathaniel" Tak, tak.

"Kaila" Oj przestańcie, dopiero co go poznałam a wy już snujecie jakieś teorie spiskowe!

"Mel" Dobra, dobra. 

'Nathaniel" Ide do baru, chcecie coś?

"Mel" Mi kawe mrożoną, z bitą śmietaną, lodami.. jeszcze z osypką i rurką!

"Kaila" Mi tylko kawe, może być z lodami.

"Nathaniel" Robi sie! - Odszedł w stronę baru. 

"Mel" Już cie gdzieś zaprosił? - Zapytała z lennym na twarzy.

"Kaila" Co? Mel, prosze cie daj spokój, znamy sie tylko, no nawet nie dzień!

Po jakiś piętnastu minutach wrócił chłopak Mel, ta wyrwał mu swój deser, na co zaśmiał sie, Kaila odebrała swój napój. Usiedli na leżakach i popijali swoje kawy, tak Nathaniel też sobie wziął xD.

"Nathaniel" Już późno, zbieramy sie? - Mel pokiwała głową, po czym wstali. - Kaila, nie idziesz?

"Kaila" Ja jeszcze zostane, wiecie że lubie serfować przy księżycu, a dziś pełnia!

"Mel" Ok, jak będziesz w domu to zadzwoń! - Dziewczyna pokiwała głową, a para oddaliła sie.

Kaila chwyciła swoją deskę i pobiegła w stronę morza, kiedy już stanęła na niej, wykonała swój popisowy trik, czyli razem z deską podskoczyła, położyła sie na niej jak przy pływaniu i wykonała kilka obrotów wokół własnej osi po czym wylądowała na desce, do góry nogami. Wykonała salto i wylądowała nogami na desce, odetchnęła z ulgą, bo niekiedy jej nie wychodzi i musi póżniej łapać deske, która w chuj daleko odpływa. Usiadła na desce i nuciła sobie jakąś piosenkę, z 'transu' wybił ją głos brata.

"North" A co ty tak siedzisz?

"Kaila" A odpoczywam chwilke. A ty? Co ty tu robisz? Miałeś być na treningu z chłopakami.

"North" Trener skrócił nam trening.

"??" Ej! North!

"Kaila" To oni?

"North" Mhm, chcesz ich poznać?

"Kaila' Spoko.

"North" Lece! Chodź. - Popłynęli azem na deskach do kilku chłopaków. Jeden to blondyn z zasłoniętymi oczami, masywny. Trzech brunetów, jeden miał warkocz, drugi włosy w kusyk a trzeci.. Jakby irokez? Chyba tak.

"??" A to kto?

"North" Moja siostra.

"Wszyscy" TO TY MASZ SIOSTRE?!

"Kaila" Tak, Kaila jestem. 

"North" To Rasta, kapitan drużyny, Skaher jeden z głównych atakujących, Ściana mój przyjaciel z obrony i sokole oko, także kumpel z obrony. Na brzegu jest reszta ekipy, ale to później. 

"Rasta' Miło nam ciebie poznać. 

"Kaila" Nawzajem, płyniemy? :D 

===

Po jakiś dwóch godzinach serfowania i gadania z chłopakami, wróciłaś z bratem do domu, przypomniało ci sie że Liquido zaprosił cie na impreze, pognałaś szybko do swojego pokoju, przegrzebałaś całą szafę i ubrałaś sie w to:

Pod nią ubrałaś biały strój na palże, nigdy nie wiadomo! Przecież to plażowa impreza! Po chwili rozbrzmiał dżwięk dzwonka.

"Kaila" North! Otwórz! Zaraz zejde!

Po chwili usłyszałaś krzyki, zbiegłaś więc na dół.

"North" Czego chcesz Liquido?!

"Liquido' A ty?! Przyszedłem po dziewczyne! 

"North" Chyba cie posrało! - Parsknął- Kaila nigdzie z tobą nie idzie przygłupie!

"Kaila" North? Liquido? Co sie tu dzieje?

"North" Nigdzie z nim nie idziesz!- Wskazał na niebieskowłosego.

"Liquido" Nie będziesz o niej decydować debilu!

"Kaila" Uspokójcie sie oboje. Pójdę z Liquido, North nie mam 5 lat, wiem kiedy będzie chciał mnie wykorzystać. - To zdanie powiedziała ciszej do brata. 

Po długich namowach, North sie zgodził. 

"Kaila" Dzięki! - Rzuciła sie na brata, po czym wstała. - Ok, pogadajcie sobie chwile, ja jeszcze musze sie do końca ogarnąć - Po tuptała do swojego pokju, ubrała białe sandały, uczesała z włosów jeden mały warkoczyk i rozpuściła reszte. Zrobiła lekki makijaż po czym zeszła na dół. Chłopcy żywnie o czymś rozmawiali, ale nie żarli sie... To była..Miła rozmowa?

"Kaila" Widze że chyba doszliście do porozumienia. - Stanęła w progu i uśmiechnęła sie.

"North" Tak, wyjaśniliśmy soebie coś. Miłej zabawy - Przybił z Liquido piątkę i ocałował Kaile w czoło. Po czym Kaila wraz z partnerem udali sie do auta niebieskowłosego.

"Kaila" Niezła fura.

===

Kiedy byli już na plaży, niebieski przedstawił Kaile swojej drużynie,Kaila słusznie zauważyła kilka innych drużyn, w tym chłopaków z Supa Strikas. 

"Kaila" Liquido? To imreza super ligi czy jak?

"Liqudio" Myślałem że już sie nie zorientujesz. Tak to taka impreza dla drużyn super ligi.

"Kaila" Czuje sie zaszczycona - Zaśmiali sie razem.

"Liquido' Masz słodki śmiech. - Uśmiechnął sie szarmancko.

"Kaila" D-ziękuje.. - Zarumieniła sie lekko.

Po chwili ciszy zaczęli grac muzykę, na parkiecie zrobiło sie tłoczno. 

"Liqudio' Zatańczymy? - Wyciągnął ręke do dziewczyny. 

"Kaila" Ok. - Złapała jego dłoń, a on wyciągnął ją na parkiet. 

Tańczyli dobre dziesięć minut. Kaila wykonała obrut po czym opadła w ramiona niebieskowłosego, ten zbliżył swoją twarz do jej. Lecz to ona wykonała ostatni krok i złączyła ich usta w długim i namiętnym pocałunku. 

Mam nadzieje że wam sie podoba i dziękuje za przeczytanie <3 Do napisania