Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Hidian x reader lemon

Z dedykacją dla Foster-chan
[T/I]- twoje imię
*- twoje myśli
[T/K/W/]- twój kolor włosów
[T/U/K/U] -twój ulubiony kolor ubrań
[T/K/O]- twój kolor oczu

Hidiana pov

Ehh, kolejny nudny dzień, jak zwykle od dwóch tygodni się nic nie dzieje, hmm może pospaceruje po lesie, to zawsze pomaga w nudzie, można pobiegać lub poćwiczyć.

Na miejscu

Ahh, ten zapach lasu jest wspaniały, dobra czas na mały trening, najpierw zrobiłem popmpki,późnej rościaganie, i a ta część ćwiczeń jest moja ulubiona, robienie uników (xD dop.aut)

Reader pov
szłam sobie lasem myśląc *już od zeszłego tygodnia nie widziałam hidiany, ciekawe co u niego?* Kiedy tak Sobie szłam i szłam i doszłam do lasu , to się bardzo ucieszyłam się bo zobaczyłam hidiane
- hidiana- kun!- krzyknęłam machając mu na powitanie
- ooo witaj [T/I]- chan- odpowiedział i odmachnął mi, powiem wam jedno,już od dwóch lat jestem w nim zabujana po uszy i dziś chcę mu powiedzieć co do niego czuje.
- hidiana-kun, chciałabym ci coś powiedzieć- powiedziałam trochę nerwowo
- tak [T/I]?- zapytał wpatrując się we mnie
-no bo ja się w tobie zakochałam hiadiana- powiedziałam
- [T/K] ja też jestem w tobie zakochany- odpowiedział całując mnie lekko w głowę i patrząc w moje [T/K/O]
- naprawdę?- zapytałam patrząc w jego fioletowe oczy
- tak,i do od jakiś dwóch lat- odpowiedział
- no co ty! Ja też jestem w tobie zakochana od dwóch lat- powiedziałam przytulając się do niego
-[T/I] może pójdziemy na sake? Obiecuję że za dużo nie wypije- uśmiechnął się do mnie czule
- nooo dobra- odpowiedziałam

Hidiana pov
Wziąłem moją małą [T/I] na ręce i poszłem w stronę baru (nwm jak to się nazywa gdzie oni piji tą sake xD dop.aut) i wszedłem i postawiłem moją księżniczkę na ziemi
- to co teraz?- zapytała moja księżniczka
- ty idź usiądź przy oknie i czekaj na mnie, a ja pójdę do barku-odpowiedziałem i poszedłem zamówić po dwie sake, ale nie w butelkach tylko w filiżankach, jak już obiecałem że nie wypije za dużo to nie wypiję i odwróciłem się w stronę gdzie moją księżniczkę podrywa jakiś huj! I zdenerwowany podeszłem to tego typka i szarpnąłem nim
- a tobie to czasem stoliki się nie pomyliły Stary?- zapytałem Mega wkurwiony
- a ty co? Jej chłopak że tak jej Bronisz?- zapytał wrednie, boże aż mnie krew zalewa!
- tak, jestem jego dziewczyną- powiedziała moja księżniczka i puściłem tego typka i se poszedł, pff tchórz
- nic ci nie zrobił ukochana?- zapytałem zmartwiony, po nie wiadomo co by ten typek jej by zrobił
- nic mi nie jest, tylko po prostu ten facet był nachalny- odpowiedziała, aż mnie duma zabiera że mam taką uroczą i opanowaną dziewczynę, a po chwili  kelener przyniósł nam sake

Po 5 minutach

Ja i [T/I] poszliśmy do mnie,bo zrobiło się ciemno,a ja mam mieszkanie nie daleko stąd, a moja ukochana zrobiła się śpiąca, więc wziąłem ją na ręce, a ona po chwili zasnęła.

Reader pov
Kiedy tak spałam to śniło mi się że ja i hidiana całujemy się namiętnie, pociągająco, podnieceni, a po chwili w moim śnie, zaczął mnie rozbierać, i po chwili się obudziłam bo hidiana otwierał drzwi.

Hidiana pov
Ja wiem że [T/I] jest teraz podniecona, słyszałem jak cicho jęczała przez sen, pewnie jej się śniło coś sprośnego, i przez to ja również jestem podniecony
-[T/I] chcesz to zrobić?- zapytałem prosto z mostu, a moja księżniczka kiwa lekko głową

18+
Narrator pov
Kiedy hidiana wszedł do domu, zaczął namiętnie całować [T/I], ona oddała mu tak samo, zaczęli siebie nawzajem rozbierać w przejściu do sypialni, i znów zaczęli się namiętnie całować, dotykać
-ahh hidiana- zajęczała [T/I] wijąc się pod nim, a hidiana zaczął masować i ściskać jej piersi.
- ahh hidiana kocham cię- zajęczała mu prosto do ucha, a hidiana zaczął masować jej "przyjaciółkę" i jednocześnie masować i lizać i gryźć jej piersi
- ahh hidiana tak mi dobrze- zaczęła głośnej jęczeć, a po chwili hidiana przestał ją dotykać
- ahh- zajęczała z prostetu i popatrzyła na niego i zobaczyła że ma wielką, ale to naprawdę wielką erekcję
-mmm- oblizała usta i zaczęła dotykać jego " przyjaciela" liżąc go
- ahhh [T/I]-  zajęczał Cicho, a dziewczyna wzięła go w usta i zaczęła ruszać i gładzić go ręką, hidiana położył swoją rękę na jej głowie i poruszył lekko jej głową żeby wzięła go głębiej, a ona go głębiej wzięła i zaczęła poruszać na maksa głową jak i ręką.
-AHH- krzyknął i spuścił się jej do ust i zaczął od razu wkładać i wyjmować z niej palce, a [T/I] zaczęła go błagać żeby już w nią wszedł. Hidiana za prośbą swojej ukochanej wszedł w nią szybkim i mocnym ruchem, a ona jęknięła z bólu. Odczekał trochę żeby się przyzwyczajała, że w nią wtargnął.
-już możesz się - zajęczała z przyjemności, a on od razu zaczął się lekko poruszać,a po chwili zaczął to robić szybciej i mocniej.
-ahh, hidiana ja zaraz dojdę- zajęczała mu do ucha seksownie
- ja również zaraz dojdę księżniczko- odpowiedział i przyspieszył jeszcze bardziej, a po paru sekundach doszedła, a on po niej i wyszedł z niej.

Koniec 18+
- hidiana?- zapytała [T/I] przytulając się do niego
- tak?- odpowiedział
- założyłeś zabezpieczenie?- znów zapytała
- o boże, zapomniałem- odpowiedział
- to jak sobie poradzimy jak zaszłam w ciążę?- zapytała przerażona
- nie bój się, damy sobie radę- powiedział całując [T/I] lekko w głowę
- masz rację- odpowiedziała i po chwili zasnęłi
******************************
Hejo! Mam nadzieję że się spodoba, i jak narazie mnie nie będzie, bo na działkę jadę i nie wiem kiedy wrócę, a jak będę miała tam internet to może będę xD Ale tego pewna nie jestem, to następnego, pa 😘

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro