Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Endou x Fuyuka

Dla....

Mam nadzieję, że się spodoba. Nie zbyt lubię ten ship i nie miałam na niego pomysłu heh...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Endou właśnie połykał ryżową kulkę - była słona i to bardzo. Najprawdopodobniej została zrobiona przez Natsumi.... Czemu ona w ogóle się rwie do gotowania skoro nie potrafi tego robić? Jakaś katastrofa... Opuścił w pośpiechu boisko i skierował się dom łazienki. Przemył sobie język, serio, do było obrzydliwe....W sensie ta kulka! 

Chłopak wyszedł i zakradł się do stołówki. Liczył, że znajdzie coś do jedzenia w lodówce, jedzenie tych kulek było jak ruletka! Albo trafisz dobrą, albo nie, i to właśnie przerażało go. Lubił zjeść dobre  jedzenie, co w tym dziwnego?

Zaczął szperać w lodówce, znalazł w niej dość okazałą kiełbasę i rzucił się na nią, jakby nie jadł od tygodni. Był tak na niej skupiony, że nie zauważył stającej za nim dziewczyny z patelnią w ręku. Menadżerka zamachnęła się i walnęła biednego Mamoru w tył głowy. Szybko się odwrócił w rękami w górze na znak poddania się, nieźle się wystraszył i do tego czuł ból. Popatrzył na Fuyuke, która w dalszym ciągu trzymała broń w ręku gotowa, bu mu jeszcze raz przyłożyć.

- Nie wolno podjadać!! - krzyknęła

- Oj, daj spokój. To tylko jedna kiełbasa!!

Dziewczyna wyrwała mu z ręki przysmak. Odwróciła się i chciała włożyć ją z powrotem do lodówki, lecz tego nie zrobiła... Endou przycisnął ją do ściany i złapał na nadgarstki. Fioletowowłosa próbowała mu się wyrwać, ale na marne były te starania.

- Jesteś taka urocza, wiesz?

Kapitan reprezentacji Japonii przylgnął do niej ustami. Fuyuke była zdziwiona, ale jej się to podobało, rozluźniła się i oddała pocałunek. Po chwili Mamoru oderwał się od niej i popatrzył w jej oczy.

- Dzięki, skarbie.

Endou wybiegł szybo ze stołówki śmiejąc się i trzymając w ręku kiełbasę. Chłopak wyrwał ją jej podczas pocałunku, sprytnie.... Fioletowowłosa patrzyła chwilę we stronę, w którą udał się ten drań i powoli zaczęło do niej docierać co się właśnie stało.....

Endou, ty DEBILU!!!




~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Mam nadzieję, że się podoba...HA HA.

Wiem, że krótkie, przepraszam za to...

Chciałam zrobić tak, by było śmiesznie....Udało się??

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro