Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Axel x fem Kazemaru

Dla.....


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Był to piękny wiosenny dzień, Axel właśnie stał  z kwiatami w ręku pod drzwiami Kazemaru i zastanawiał się czy zapukać, czy może raczej nie?

Otóż byli parą, ale dziewczyna przyłapała go na zdradzie i oczywiście z nim zerwała. Było to na imprezie, Blaze był całkowicie pijany i nie wiedział co robi, kochał ją bardzo i pragnął ją odzyskać. W końcu się przełamał i zapukał.

Robiło mu się gorąco i nie był tak pewny siebie jak zawsze. Bał się strasznie, że stracił ją na zawsze.

Po paru minutach uśmiechnięta Kazemaru otworzyła, lecz uśmiech szybko zszedł z jej twarzy, gdy zobaczyła kto ją odwiedził.

- Czego chcesz? - skrzywiła się

- Kochanie, przepraszam. Kocham tylko ciebie, przecież wiesz...

- Tak, tak... Już to mi mówiłeś, a zaraz po tym poszedłeś się lizać z Markiem

- Błagam! Daj mi jeszcze jedną szanse!

- ... - zaczęła się rozglądać, po czym złapała go za rękę i wciągnęła do domu - Nie chce by sąsiedzi słyszeli twoje błagania...

Poszli do salonu, Axel dał jej bukiet.

- chcesz coś do picia? - poszła do kuchni i gdy nie patrzył wyrzuciła kwiaty do śmieci

- Nie, dzięki...

Po chwili wróciła do niego i zasiedli na kanapie, patrzyli na siebie, nikt nic nie mówił. Axel się zbyt bał, a Kazemaru najwidoczniej nie miała ochoty na rozmowę. Była na niego taka wściekła, jednocześnie smutna, jednak dalej go bardzo kochała.

- Nie moglibyśmy spróbować od nowa...? - spytał ciemnooki

- Żebyś potem znów mógł mnie zdradzić? Nie, dzięki...

- Możesz przestać?

- Co mam przestać?! Zdradziłeś mnie, wiesz jak mnie to boli?! Ja Ci ufałam, kochałam i dalej cię kocham!!! - schowała twarz w dłoniach i zaczęła płakać. nie wytrzymała już.

Axel przysunął się do niej, a ona od razu wpadła mu w objęcia. Tulili się przez dłuższą chwilę, oboje tego najwyraźniej teraz bardzo potrzebowali.

- Dobra, wybaczam Ci, ty dupku

Blaze gdy usłyszał te słowa od razu ją pocałował, ona odwzajemniła. Nie mogli się od siebie oderwać. W końcu przenieśli się do łóżka.

<3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro