Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Ryota Suzui ♦

-[T.I]-chan... -dziewczyna posłała brunetowi szczery uśmiech, mierząc dokładnie jego ciało. Bardzo podobał jej się strój lokaja, który Ryota był zmuszony założyć w ramach pracy w właśnie tego typu lokalu- Siedzisz tu już dwie godziny i zamówiłaś jedynie filiżankę kawy... Naprawdę powinnaś iść już do domu. 

[kolor]oka prychnęła, przewracając oczami. Suzui wiedział, że jego dziewczyna nie wyjdzie zbyt szybko, a jego prośby na nic się zdadzą.  Z jednej strony był zawstydzony tym, że partnerka widzi go w takim wydaniu, z drugiej jednak wiedział, że nastolatce podoba się ten widok i dlatego tu siedzi, a to napawało go... Szczęściem. 

-W takim razie zamówię coś jeszcze. -oznajmiła, łapiąc trzymaną przez chłopaka kartę. Przeleciała wzrokiem po deserach, stukając palcem w konkretną pozycję- Deser lodowy numer osiem. 

Ciche westchnięcie opuściło usta kelnera. Mimo wszystko wolałby, by jego wybranka wyszła z lokalu i poczekała na niego w akademiku. Bardzo żałował, że założył się właśnie o coś takiego... Wolałby już sprzątać całą szkołę, niż obsługiwać obcych ludzi w stroju lokaja. 

-Tak, tak... Zaraz przyniosę. 

-Słucham? Czy tak mówi sługa do swojego pana? 

[T.I] bardzo chciała usłyszeć formułę, którą musi mówić do wszystkich klientów. Od samego początku wiedziała, że wyryje to wspomnienie w swojej głowie tak wyraźnie jak tylko będzie mogła. Równolegle Ryota doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że partnerka prawdopodobnie nigdy o tym nie zapomni, jednak ze względu na regulamin pracy nie mógł odmówić...

-Rozumiem panienko. Ten sługa z chęcią spełni twoją prośbę. 

-Wspaniale Ryo. 

Pochwaliła, wpatrując się w plecy odchodzącego nastolatka. Właśnie w tym momencie [T.I] postanowiła częściej zakładać się z swoim chłopakiem. Już planowała w co przebierze go następnym razem... 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro